Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Otóż w mojej ocenie sprawa Pendolino doskonale oddaje obraz naszego państwa, tzn. nawet nie jesteśmy w stanie przygotować wprowadzenia ekspresów, w tym wypadku Pendolino, na tory. Mówię o obrazie naszego państwa, bo tak jest praktycznie wszędzie, tylko problem polega na tym, że tak jest praktycznie od zawsze, jak sięgamy pamięcią. Przecież już za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości mówiono o projekcie Pendolino, przygotowywano ten projekt. Co się działo przez następne 7 lat, wszyscy widzieliśmy. W tej chwili mamy taką sytuację, że część pociągów nie pojedzie albo nie dojedzie, część się zniesie. Czy Pendolino pojedzie? Możemy tylko gdybać. Otóż myślę, że osoby, które podejmowały kiedyś decyzję dotyczącą Pendolino, bardzo dawno nie miały okazji przejechać się tym pociągiem. Zakładam, że większość z państwa jeszcze nie przejechała się tym pociągiem. Tym z państwa, którzy nie jechali, muszę powiedzieć, że to nie jest żaden cud. Ten pociąg jest wewnątrz, tak naprawdę, mniej komfortowy i mniej luksusowy od zwykłych pociągów InterCity, które jeżdżą z normalnymi wagonami. Powiem więcej, ten pociąg przecież pomieści mniej ludzi. Czy ktoś kiedyś na którymkolwiek etapie, w którymkolwiek rządzie pomyślał o tym, że powinno się to spiąć z europejską siecią dróg kolejowych? Czy polskie Pendolino będzie mogło dojechać do Berlina? Odpowiadam: Nie, dlatego że nikt o tym wcześniej nie pomyślał. Czy dyskutowano ze stroną czeską, żeby można było zrobić połączenia międzynarodowe Pendolino? Oni też użytkują Pendolino. Odpowiedź jest prosta: Nie, tego nawet nie było w planie. (Dzwonek) W tej sytuacji cały ten projekt uważam za lekko śmieszny, półśmieszny, tak jak te rządy, z którymi mamy w tej chwili do czynienia. Dziękuję bardzo. (Oklaski)