Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję, panie marszałku.
Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu wobec projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo farmaceutyczne oraz ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wraz z projektami aktów wykonawczych, druki nr 2708 i 2952.
Po raz kolejny musimy zmagać się z pewnymi projektami, które wcześniej, to znaczy kilka lat temu, zostały opracowane przez Unię Europejską. Przez bardzo wiele lat, chyba cztery, o ile dobrze policzyłem, były one opublikowane na stronie internetowej Komisji Europejskiej, w końcu zostały uchwalone w 2011 r. Mamy koniec roku 2014 i teoretycznie wszyscy, którzy uczestniczyli w posiedzeniach podkomisji i komisji, powinni być doskonale zorientowani w prawodawstwie Unii Europejskiej, szczególnie jeśli chodzi o to, co było zamieszczone na stronach internetowych Komisji. Otóż okazuje się, że byliśmy do tego nieprzygotowani. Strona społeczna, tak licznie reprezentowana w czasie obrad komisji i podkomisji, teoretycznie chciała sobie ugrać, przepraszam, swoje interesy, które nie za bardzo licowały z dyrektywą, która została nam przedstawiona, i projektem ustawy rządowej.
Z tego miejsca muszę pochwalić rząd, dlatego że projekt ustawy przygotował, powiedziałbym, bardzo skrupulatnie i bardzo rzeczowo. Przeniósł do tego projektu bardzo wiele potrzebnych zapisów dyrektywy, które w sposób jednoznaczny regulują kwestie dotyczące wytwarzania leków i obrotu lekami. Po pierwsze, co jest najistotniejsze w tego typu ustawach, podano jednoznaczną definicję poszczególnych czynności w obrocie lekami. To jest bardzo ważne. Do tej pory tego brakowało albo te definicje znajdowały się w kilku różnych ustawach. To jest pierwsza sprawa.
Druga sprawa to taka, powiedziałbym, lekka nagana dla rządu. Rząd tak naprawdę nie zastanowił się, co chce dzięki tej ustawie uzyskać. Poza tymi wszystkimi elementami, które zostały już wymienione przez posłów mówiących o tym projekcie, jak import równoległy, powiedzmy, że była też taka przepychanka słowna, że każda definicja jest inna, tak naprawdę chodziło o to, żeby w sposób kompleksowy uszczelnić system związany z produkcją i dystrybucją leków, to znaczy stworzyć warunki, żeby polski pacjent korzystał z leków, które będzie mógł nabyć tylko w legalnej sieci, to znaczy w takiej, która będzie objęta kontrolą odpowiednich organów. Niezmiernie istotne jest to, że w dyrektywie jest to bardzo wyraźnie zapisane, natomiast w tym projekcie ustawy trudno doszukiwać się tych zapisów. Nie ma jednoznaczności odnośnie do tego, w jakim języku ma być informacja na opakowaniu i ulotka leku.
W dyrektywie jest jednoznaczny rozdział na leki, które stosuje sam pacjent, i leki, które mogą być podawane wyłącznie przez lekarzy. Wtedy oczywiście jest dopuszczalny również inny język.
To są w mojej ocenie najistotniejsze elementy, nad którymi rząd jeszcze powinien popracować, w zakresie zabezpieczenia bezpośredniej... jednoznacznej, zgodnej z literą prawa dystrybucji leków.
Wszystkie tematy dotyczące importu równoległego, eksportu, poprzez apteki, poprzez hurtownie, poprzez podmioty nieuprawnione tak naprawdę nie licowały z ideą tej ustawy. To znaczy dyskutowaliśmy o pewnych patologiach w podkomisji i Komisji Zdrowia, które to patologie teoretycznie powinny być natychmiast ścigane, i to przez inne organy państwa, a nie tylko przez nadzór farmaceutyczny, tutaj mówię o organach typu prokuratura i Policja.
Podsumowując - nie składaliśmy poprawek do tej ustawy, dlatego że po konsultacji z panią przewodniczącą podkomisji, jak również z posłami, którzy pracowali, na bieżąco te poprawki, które jak gdyby zmieniały istotę tej ustawy, systematycznie napływały. Chciałbym również podziękować za zapewnienie ministerstwa (Dzwonek), szczególnie panu ministrowi za to, że o tych wszystkich rzeczach, które były wskazywane przez nas, posłów, podczas pracy, nie tylko jednoznacznie mówił, ale przede wszystkim je naprawiał czy w jakimś toku rozumowania poprawiał poprawkami.
Jesteśmy za, może w ten sposób powiem. Dziękuję bardzo. (Oklaski)