Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

36 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 2414).


Poseł Łukasz Gibała:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu wnioskodawców przedstawić Wysokiej Izbie projekt ustawy złożony przez posłów Twojego Ruchu, zawarty w druku sejmowym nr 2414. Ten projekt ustawy jest nowelizacją ustawy o PIT, czyli o podatku dochodowym od osób fizycznych. (Gwar na sali)

    Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

    Przepraszam, panie pośle.

    Panie i panowie posłowie, proszę przenieść te dyskusje w kuluary Sejmu, bowiem głos ma poseł sprawozdawca.

    Bardzo proszę.

    Poseł Łukasz Gibała:

    Bardzo dziękuję, panie marszałku.

    A więc ten projekt ustawy dotyczy tzw. kwoty wolnej od podatku. Co to jest ta kwota wolna? Jest to pewien pułap, do którego dochody osobiste, dochody osób fizycznych w Polsce nie są opodatkowywane. Skąd w ogóle taki mechanizm? On istnieje w zdecydowanej większości krajów Unii Europejskiej, choć nie we wszystkich, i w ogóle w zdecydowanej większości systemów podatku dochodowego. Uzasadnienie jest następujące: większość ustawodawców w większości państw uznała, że jest nieprzyzwoitością przy pewnym niskim poziomie dochodów jakiekolwiek ich opodatkowywanie, że ludzie, którzy bardzo mało zarabiają, nie powinni płacić podatku dochodowego, skoro może im nie wystarczać na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb.

    W Polsce wysokość tej kwoty wolnej wynosi nieco ponad 3 tys. zł. Dokładnie jest to kwota 3091 zł. Jest to kwota, która jest taka sama już od 5 lat, nie była waloryzowana w przeciągu ostatnich 5 lat. Jest to kwota bardzo, bardzo niska. Ażeby uświadomić Wysokiej Izbie, ile to jest, można to podzielić, bo to jest kwota roczna, przez 12, tak ażebyśmy wiedzieli, ile miesięcznie w danym roku musiałaby zarobić osoba, ażeby nie zapłacić ani złotówki podatku dochodowego. Chodzi o ok. 250 zł, więc jest to śmieszny dochód. Oczywiście mało kto ma taki dochód, bo możliwość jego osiągnięcia występuje tylko w sytuacji, kiedy ktoś np. przez zdecydowaną większość roku nie miał pracy, a pracował, załóżmy, przez 2 albo 3 miesiące, albo kiedy pracował na jakiś ułamek etatu. Wtedy może osiągnąć taki dochód, że w ogóle zmieści się w tej kwocie wolnej od podatku i nie zapłaci właśnie ani złotówki PIT.

    Warto też zestawić tę kwotę, te 250 zł, z pojęciem tzw. minimum egzystencji, które odgrywa kluczową rolę w naszym projekcie ustawy. Otóż zgodnie z definicją Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych minimum egzystencji, zwane także minimum biologicznym, wyznacza poziom zaspokojenia potrzeb konsumpcyjnych, poniżej którego występuje biologiczne zagrożenie życia i rozwoju psychofizycznego człowieka. Zaspokajanie potrzeb na tym poziomie w zakresie rzeczowym umożliwia jedynie przeżycie. Oznacza to, że kategoria ta może być uznana za dolną granicę obszaru ubóstwa. Według tego instytutu dolna granica obszaru ubóstwa, określająca minimalny poziom potrzeb niezbędnych do tego, żeby w ogóle przeżyć, wynosiła w zeszłym roku 541 zł 91 gr, czyli nieco ponad 500 zł, a więc dwukrotnie więcej, niż wynosi maksymalny dochód miesięczny, który w Polsce jest nieopodatkowany. Zestawienie tych dwóch kwot było bodźcem, w związku z którym posłowie Twojego Ruchu zdecydowali się złożyć projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym.

    Można zadać sobie szereg retorycznych pytań. Czy to jest przyzwoite, uczciwe i sprawiedliwe ze strony państwa polskiego, ażeby opodatkowywać dochody, które są poniżej minimum egzystencji, czyli poniżej pułapu środków, niezbędnych tylko i wyłącznie do przeżycia. Chodzi o pułap środków, poniżej którego następuje biologiczne zagrożenie życia i właściwego rozwoju psychofizycznego danej osoby.

    Wydaje się, że jest to absurdalne, że kwota wolna od podatku jest tak niska, dlatego też proponujemy jej podniesienie i powiązanie jej na sztywno właśnie z minimum egzystencji. Kwota minimum egzystencji jest oczywiście zmienna. W związku z faktem, że w Polsce rosną ceny, że mamy inflację, co roku jest ona aktualizowana, waloryzowana przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, obliczana na nowo. Proponujemy, ażeby zapisać w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, że kwota wolna od podatku będzie wynosiła 12-krotność minimum egzystencji, czyli będzie równa rocznemu dochodowi osoby, mającej właśnie dochody na poziomie minimum egzystencji. Jak łatwo policzyć, w tym roku byłoby to nieco ponad 6 tys. zł, czyli dwukrotnie więcej, niż to ma miejsce obecnie.

    Myślę, że same argumenty w zasadzie są zawarte w pytaniach retorycznych, które już zadałem. Chodzi przede wszystkim o poczucie podstawowej sprawiedliwości społecznej, o pewną pomoc czy też raczej nieprzeszkadzanie, nienakładanie dodatkowych obciążeń na osoby o bardzo, bardzo niskich dochodach, o dochodach poniżej minimum egzystencji biologicznej.

    Chciałbym też na zakończenie użyć argumentu komparatystycznego, tzn. przedstawić państwu, Wysokiej Izbie wybrane dane, jeśli chodzi o to, jak to jest z kwotą wolną od podatku w innych krajach. Nie w każdym kraju Unii Europejskiej ona występuje. Są kraje, które zastosowały w ogóle inny system podatku dochodowego, w związku z czym nie ma tam kwoty wolnej od podatku. W tych krajach, w których jednak ona występuje, np. w Wielkiej Brytanii, do której Polacy tak chętnie emigrują, wynosi ona ok. 10 tys. funtów, czyli ok. 50 tys. zł. Jak łatwo policzyć, jest to prawie 20 razy więcej. W Hiszpanii jest to w przybliżeniu równowartość 75 tys. zł, więc jeszcze więcej, w Finlandii - prawie 70 tys. zł, w Niemczech - 35 tys. zł, a w Austrii - ok. 45 tys. zł. Widać, że we wszystkich tych krajach jest to kwota kilkunastokrotnie albo nawet dwudziestokilkukrotnie wyższa niż w Polsce. Oczywiście Polska jest krajem biedniejszym od Wielkiej Brytanii czy nawet od Hiszpanii pogrążonej w kryzysie, ale nie jest krajem kilkunastokrotnie ani tym bardziej dwudziestokilkukrotnie biedniejszym. Zasadne więc staje się postawienie tezy, że w Polsce kwota wolna od podatku jest niewspółmierna do sytuacji naszego kraju. Jest ona w ogóle najniższa z wszystkich krajów Unii Europejskiej, które w ogóle mają kwotę wolną od podatku.

    To tyle z mojej strony. Jestem do dyspozycji państwa posłów, jeśli chodzi o ewentualne pytania i wątpliwości. Mam nadzieję, że większość przychyli się do tego, żeby skierować ten projekt do dalszych prac w komisjach. Dziękuję bardzo za uwagę.



Poseł Łukasz Gibała - Wystąpienie z dnia 26 czerwca 2014 roku.


72 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:









Poseł Łukasz Gibała - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustaw...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Łukasz Gibała - Wystąpienie z dnia 04 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Łukasz Gibała - Wystąpienie z dnia 16 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy