Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Mnie się wydaje, że sam pomysł Polskiego Stronnictwa Ludowego to jest taka rozpaczliwa próba budowy zaufania społeczeństwa w tym bardzo ważnym obszarze spraw. Gdyby PSL jako koalicjant był wiarygodny, to jego obecność w koalicji byłaby więcej warta niż ten wątpliwy zapis w konstytucji, który państwo próbujecie wprowadzić. On oczywiście poświadcza waszą obawę o to, że tej wiarygodności społecznej już nie macie. Bardzo mi was szkoda, że próbujecie tym zapisem budować wiarygodność, bo moim zdaniem ona jest nie do odbudowania, dlatego że jako koalicjant dopuściliście do tego, że w środowisku wiejskim, nie mając na sztandarach wyborczych takiego hasła, wydłużyliście wiek emerytalny do 67. roku życia, a dla kobiet pracujących na wsi o 12 lat. To jest rzecz naprawdę hańbiąca. Dlatego są uzasadnione obawy o to, że ten zapis niczego nie zmieni i że droga do prywatyzacji Lasów jest otwarta.
Ostatnie pytanie: Czy uregulujecie państwo, czy dążycie do tego jako koalicjant, status prawny dróg prowadzących przez Lasy Państwowe do osiedli, na których mieszkają setki, tysiące osób? Status prawny tych dróg nie jest uregulowany i w sytuacji przewłaszczenia ci ludzie zostaną pozbawieni dróg dojazdowych. Dziękuję bardzo. (Oklaski)