Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Pytanie do Donalda Tuska. Co zrobi w tej chwili przy głosowaniu nad całością tego projektu? Jak się zachowa? Ile znaczy jego słowo?
Jeszcze trzy tygodnie temu, jak wszyscy pamiętamy, przy głosowaniu w sprawie wotum nieufności w stosunku do pana ministra Arłukowicza z tej mównicy ruszał do frontalnego ataku z lobby podręcznikowymi, wygrażał i insynuował Prawu i Sprawiedliwości, że to Prawo i Sprawiedliwość rzekomo reprezentuje interesy lobby podręcznikowego. Natomiast dzisiaj jak zwykle cała prawda wychodzi na jaw. Prawda dzisiaj wypływa. Nie dość, że ten projekt, który złożył pan Donald Tusk w Sejmie, jest bublem, na którym nie zostawiło suchej nitki Biuro Analiz Sejmowych, to tak de facto nie daje on możliwości wprowadzenia jednego podręcznika. (Dzwonek) Dlatego Prawo i Sprawiedliwość wychodzi z pomocą Donaldowi Tuskowi, ażeby mógł spełnić daną w tej Izbie obietnicę...
Marszałek:
Dziękuję bardzo.
Panie pośle, czas minął.
Poseł Sławomir Kłosowski:
...jednego podręcznika.
Marszałek:
Dziękuję.
Poseł Sławomir Kłosowski:
Ciekawe, jak się zachowa.
Marszałek:
Ciekawe.
Poseł Sławomir Kłosowski:
Nasze propozycje rzeczywiście ten jeden podręcznik wprowadzają.
Marszałek:
W związku z tym informuję pana, że czas minął.
Poseł Sławomir Kłosowski:
Mam nieodparte wrażenie i kieruje mną intuicja...
Marszałek:
Panie pośle, czas minął.
Poseł Sławomir Kłosowski:
...że Donald Tusk po raz kolejny nie dochowa danego przez siebie...
Marszałek:
Panie pośle...
Poseł Sławomir Kłosowski:
...słowa. Dziękuję. (Oklaski)