Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego zapoznał się ze sprawozdaniem Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego zawartym w druku nr 988 i jesteśmy za przyjęciem tego sprawozdania, ale chciałbym ustosunkować się do niektórych kwestii, które budzą wątpliwości.
Problem pierwszy. Zachodzi pytanie, jak to się działo i dzieje, jeżeli chodzi o komorników, że popełniono i popełnia się nadal wiele bardzo ciężkich grzechów, że tak powiem, w sytuacji, kiedy komornicy mają swój samorząd, i w sytuacji, kiedy pewne uprawnienia w stosunku do komorników przysługują prezesom sądów. Miałem do czynienia z wieloma sytuacjami, w których składane były skargi na komorników.
Drugi problem, który podniósł tu pan poseł Ast, to mianowicie ewentualna niezgodność z konstytucją. Ja pozwolę sobie przypomnieć, że problem poprawek senackich do ustaw sejmowych był przedmiotem co najmniej dwóch orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Spotykamy się z taką sytuacją, w której zgłoszony projekt poselski - również brałem udział w dyskusji - wychodzi jako sprawozdanie komisji, ale nie projekt komisyjny, i idzie o wiele dalej, aniżeli było to w samym projekcie poselskim. Trafiamy tu na takie zagadnienie, na ile można było rozszerzyć te uregulowania i czy one pozostają w ścisłym związku przyczynowym z pierwotnym projektem. Gdyby ktokolwiek to kwestionował, to trzeba by wykazać, że pozostają one w ścisłym związku przyczynowym. A więc warto w przyszłości zwracać uwagę na takie kwestie.
Wreszcie bardzo pozytywnie odnoszono się do możliwości skazania na grzywnę strony, jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika, który w złej wierze lub wskutek niezachowania należytej staranności oznaczył nieprawidłowo dane, o których mowa w § 2. Otóż tak. Wykazanie złej wiary przy ustalaniu tych danych to jest sprawa niezwykle skomplikowana. O ile jeszcze można by z pewnością przyjmować, że to jest możliwe w stosunku do strony, to już udowodnienie pełnomocnikowi, że on zrobił to w złej wierze, wtedy kiedy w służbach często zupełnie kto inny zajmuje się egzekucją, a nie pełnomocnik, bo robi to np. radca prawny, jeżeli chodzi o przedsiębiorstwo, czy adwokat... Mam poważne wątpliwości, czy to nie będzie martwy przepis, bo tak w ogóle to trzeba by przed ukaraniem tej osoby przeprowadzić w sądzie całe postępowanie, żeby wykazać, że to akurat pełnomocnik działał w złej wierze. Oprócz tego ja mam poważne wątpliwości, bardzo poważne, a wręcz twierdzę, że żaden adwokat czy radca prawny jako profesjonalny pełnomocnik nie zdobyłby się na taki numer, żeby wiedząc, że to jest nieprawdziwe, wprowadzać sąd w błąd i dopuszczać do takiej egzekucji.
Oczywiście są także inne kwestie. A mianowicie bardzo często w ostatnim okresie podnosi się sprawę tego, czy koszty komornicze są odpowiednie w stosunku do kwot egzekwowanych itd. Nie ma tu w tej chwili pana posła Asta, ale mieliśmy do czynienia z taką egzekucją na przykładzie szpitala wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zadłużenie sięga - to jest największe obciążenie wśród szpitali - 300 mln i gdzie koszty egzekucyjne były bardzo, naprawdę bardzo wysokie. Wtedy publicznie m.in. nam, parlamentarzystom, dyrektor tego szpitala (Dzwonek) zadał pytanie, czy to jest godziwe, czy to jest w porządku, żeby wprost blokować konto szpitala, gdzie wpływają środki z Narodowego Funduszu Zdrowia, i jednym cięciem, nie wykonując żadnych czynności, co kwartał czy co miesiąc prowadzić sobie egzekucję. Oczywiście myśmy odpowiedzieli, że to jest zgodne z przepisami, na dziś taki jest stan prawny i trudno to kwestionować. Ale jest to problem bardzo istotny. Ja przypomnę, że za naszego ministra sprawiedliwości Aleksandra Bentkowskiego myśmy po raz pierwszy doprowadzili do zmiany przepisów dotyczących kosztów i to nie tylko komorniczych, ale również kosztów notarialnych. Ja sądzę, że z tego wszystkiego trzeba wyciągnąć wnioski i głęboko zastanowić się nad tym, co z tym dalej robić.
O, jest pan poseł Ast. Ja właśnie powoływałem się na pana wystąpienie. Dziękuję bardzo.