Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Przepraszam, ale jest straszny rozgardiasz na sali.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Ładnie, bardzo ładnie - trzy plus. Obiecał pan w swoim wystąpieniu, że powie pan, co zrobiliśmy. Mówił pan bardzo krótko, czyli zrobił pan niewiele. Zacytuję: ˝Co zapowiemy, będziemy starali się zrobić˝. Panie premierze, tak nie mówi premier polskiego rządu. Premier polskiego rządu ma obowiązek powiedzieć: Co zapowiemy, to zrobimy. To jest duża różnica. Czyli z merytoryki dwója. Za formę, styl, tembr głosu, prezencję - piątka. Sumarycznie mocna trója. Jeśli ma pan indeks, możemy wpisać.
Powiedział pan w odniesieniu do polityki społecznej właściwie tylko o urlopie macierzyńskim, o jego wydłużeniu. Czyżby w drodze następne wnuki, panie premierze? Dziękuję. (Oklaski)
(Poseł Teresa Piotrowska: Oj, panie pośle, panie pośle...)