Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym zapytać rząd o politykę w kwestii prywatyzacji segmentu leczenia chorób nowotworowych. To jest bardzo ważna rzecz, bo nikt nie powstrzyma tzw. przedsiębiorców przed inwestowaniem w ten rynek. Może się okazać, że publiczne szpitale dosyć dobrze wyposażone w sprzęt do leczenia chorób nowotworowych po prostu przegrają z prywatnymi inicjatywami w tym zakresie, bo narodowy fundusz może kontraktować tańsze procedury dla nich. Wcale nie świadczy to, że procedury w obszarze leczenia prywatnego będą lepsze niż w publicznych szpitalach. Tu moje pytanie, jeśli chodzi o politykę rządu na przyszłość w tym aspekcie, żeby się nie okazało, że za 2, 3 lata szpitale publiczne będą przegrywały tę konkurencję, a pieniądze będą się rozchodziły w obszarze leczenia prywatnego, tym bardziej że zmieniają się mody i nastawienia - mody to złe słowo, przepraszam - jeśli chodzi o kompleksowe leczenie. Mówi się już o łączeniu chirurgii i chemioterapii itd., a kompleksowe leczenie w każdym obszarze, jak na razie, najlepiej wykonuje publiczna służba zdrowia.
Druga sprawa jest taka, mianowicie mam informację, m.in. od znakomitego szpitala z Brzozowa, że jest pewien problem, jeśli chodzi o leczenie chorób nowotworowych w obszarze oddziałowym i ambulatoryjnym. (Dzwonek) Już kończę. Mianowicie bywa tak, że na leczenie oddziałowe, szpitalne brakuje pieniędzy, a z leczenia ambulatoryjnego jakby zostają pieniądze. Wobec tego pytanie jest takie - być może jest ono też do Narodowego Funduszu Zdrowia - czy nie należałoby po prostu kompensować tych kwestii tak, żeby nie było tu nadwykonań, a tam niedowykonań. Dziękuję bardzo. (Oklaski)