Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj


Oświadczenia.


Poseł Piotr Paweł Bauć:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Idąc śladem moich poprzedników, również zwróciłem się do gmin, powiatów i miast z prośbą o zestawienie kosztów związanych z opłatą za lekcje religii w okręgu nr 25, okręgu gdańskim. Muszę powiedzieć, że bardzo słabo odpowiedzieli. Myślę, że może wakacje, a szczególnie wakacje na plaży, nad morzem, rozleniwiają, ale i tak nie zmienia to sytuacji, jeżeli chodzi o wgląd, jak wydajemy pieniądze, tym bardziej że w prasie coraz częściej odważni katecheci jednoznacznie wypowiadają się, że w szkołach opłacanych z podatków, w szkołach świeckich naszego państwa nie prowadzą lekcji religii, bo biskupi nie wymagają tego od nich, tylko prowadzą katechezy. Proszę zajrzeć do wypowiedzi publikowanych ostatnio w prasie powszechnej, chociażby w ˝Gazecie Wyborczej˝. W związku z tym trzeba zadać sobie pytanie, czy jest realizowany narzucony przez państwo obowiązek nauczania religii i co przez to rozumiemy. Czy za pieniądze wydawane ze Skarbu Państwa, przekazywane w postaci subwencji oświatowej gminom i powiatom, realizowany jest obowiązek nauczania religii, a nie katecheza? Sądzę, że chyba wszyscy zasiadający teraz w ławach mieli lekcje religii. Myślę, że spora grupa miała je jeszcze w starej formule i jakoś tańsza była Pierwsza Komunia Święta, bo nie były to setki tysięcy złotych, ale zegarek lub rower. Nadmieniam też, że coraz większa grupa młodzieży nie uczestniczy w lekcjach religii, a zgodnie z wytyczną Ministerstwa Edukacji Narodowej ocena z religii jest wliczana do średniej. Wytyczna mówi, że do średniej, czyli do mianownika, musimy wpisać tyle zajęć, ile się odbywa. Taką liczbą musimy to odzwierciedlić. Jeżeli ktoś nie uczestniczy w lekcji religii, nie otrzymuje oceny, ale średnia jest źle policzona, ponieważ faktycznie wpisuje mu się do licznika zero. Jest to konsekwencja realizacji obowiązków szkolnych.

    Wracając do liczb, w niektórych przypadkach liczby są szokujące. Skromnie żyjące gminy, które zamieszkuje parę tysięcy osób, jak na przykład gmina Miłoradz, licząca 2700 osób, w roku szkolnym 2011-2012, jak mi podano, na lekcje religii z subwencji i z tego, co jeszcze musiała dorzucić, bo subwencja w pełni nie pokrywa kosztów, takich jak na przykład ostatnia podwyżka dla nauczycieli, wydała 139 tys. zł. Gmina Przywidz wydała 227 tys. zł, Trąbki Wielkie - 292 tys. zł, Kolbudy - 300 tys. zł, Mikołajki Pomorskie - 247 tys. zł, Morzeszczyn - 146 tys. zł, Lubichowo - 217 tys. zł. Miasto Kwidzyn, gdzie zamknięto ostatnio zakład pracy, który dawał zatrudnienie kilkuset osobom, wydało w tym okresie 942 tys. zł, a miasto Gdańsk, gdzie brakuje czterech tysięcy mieszkań, które ma zapewnić gmina - mieszkań socjalnych, mieszkań komunalnych itd. - musiało przeznaczyć na katechezę, podczas gdy cztery tysiące rodzin czeka na mieszkania, 15 389 415, 60 zł. Natomiast miasto Malbork odpisało mi, że nie wie, o co się zwracam w tym piśmie. (Wesołość na sali) Widzę, że w gminie Miłoradz z zawikłanym pismem od posła doktora Piotra Baucia poradzili sobie lepiej. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Piotr Paweł Bauć - Oświadczenie z dnia 12 września 2012 roku.


89 wyświetleń