Zamach w Paryżu to są skutki lewackiej polityki zwalczania chrześcijaństwa i pozbawiania Europy jej tożsamości. Zamiast religii i kultury — dekadencja i nihilizm, zamiast wartości — bezideowa papka „poprawności politycznej”, degradacja i ośmieszanie takich pojęć, jak „cnota”, „wiara”, „porządek”. Czy wyśmiewać i drwić można z każdej religii w imię wolności słowa?
Ale nie jest to wytłumaczalnym powodem by mordować w imię tożsamości jakiejkolwiek religii i wyznania. To był akt barbarzyństwa!!!