W ocenie Komisji Europejskiej, Gazprom łamie unijne prawo. Chodzi o nadużywanie monopolistycznej pozycji na rynku gazu w Europie Środkowej i Wschodniej. Bruksela postawiła Rosjanom formalne zarzuty. Rosyjski monopolista ma teraz 12 tygodni na odniesienie się do stawianych zarzutów.

To nie jest zarzut, który by nas zaskoczył. Prawo i Sprawiedliwość podnosiło kwestię używania cen przez Gazprom do kształtowania polityki w Europie Środkowo-Wschodniej. Obiektywnie patrząc na sprawę, Gazprom jest wręcz idealnym narzędziem do kształtowania politycznego obrazu naszego regionu w rękach prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina.