Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

12 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Poseł Andrzej Dera:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Stało się niewątpliwe nieszczęście, kilkadziesiąt osób przerwało leczenie. Przerwali oni leczenie w sytuacji dla nich szczególnie istotnej, ważnej, życiowej, gdyż dowiedzieli się, że mają raka i muszą być leczeni. W tym momencie coś zawiodło. To, że zawiódł system, to dzisiaj już wszyscy wiemy. Pan minister powiedział, co tak naprawdę się wydarzyło i co do rzetelności tej informacji nie mam wątpliwości. Natomiast trzeba postawić diagnozę i wyciągnąć z tego wnioski.

    Co tutaj było, moim zdaniem, podstawowym problemem? Po pierwsze, chyba zbyt urzędnicze podejście ministerstwa. Panie ministrze, w momencie, kiedy była informacja, że producent ma jakieś kłopoty, które odbiją się na sytuacji tych leków w naszym kraju - bo było już jasne, że to się odbije, pan już dzisiaj mówił o problemie międzynarodowym, czyli szerzej niż w naszym kraju - to wydaje się, że w takich sytuacjach trzeba troszeczkę więcej, niż tylko urzędniczego podejścia. Jednak trzeba wszystko zmonitorować, skontrolować, uzyskiwać na bieżąco informacje, czy to wpływa, czy nie wpływa. Bo każdy taki przypadek jest tragedią i do tej tragedii nie powinno dojść. Tu zabrakło troszeczkę serca. Panie ministrze, to na przyszłość, bo potem - jak czytałem w mediach - jest sukces, leki jadą do Polski. To można było naprawdę zrobić wcześniej i nie doprowadzać do takiej sytuacji.

    Druga kwestia, o której też pan wspomniał, a którą chcę uwypuklić: jest poważny błąd systemowy. To, co pan powiedział o przypadku trzech osób, które zostały skierowane do niepublicznego zakładu zdrowia, to nie jest tylko kwestia onkologii. To jest też kwestia kardiologii i wielu innych specjalizacji. Mamy w Polsce pewien system, bo ten sam lekarz przyjmuje w szpitalu publicznym i w placówce niepublicznej. Kieruje tam swoich pacjentów tylko w jednym celu: zapłaćcie za te wizyty, będziemy pracować i leczyć prywatnie. (Dzwonek) Jest to kwestia dostępu do pacjenta i to trzeba zmienić, bo jak tego nie zmienimy, panie ministrze, to cały czas będziemy się borykali właśnie z takimi przypadkami. Tu zachęcam ministerstwo do wytężonej pracy, a całą Izbę do tego, żeby ten system zmienić, bo jeżeli będzie on trwał, to będą cierpieć pacjenci. Dziękuję bardzo.



Poseł Andrzej Dera - Wystąpienie z dnia 26 kwietnia 2012 roku.


72 wyświetleń

Zobacz także: