Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Henryk Kmiecik:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Kolejny już raz poproszony zostałem o to, aby przedstawić sprawę młodych rolników, którzy, jak oświadczyli, w dalszym ciągu są szykanowani przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa poprzez żądanie, aby zwracali pieniądze, które otrzymali w ramach unijnych dopłat z tzw. programu młodzi rolnicy. Sprawą tą zajmowało się już kilka prokuratur, sądy. Sprawa odwlekania tych wszystkich postępowań znalazła swoje odzwierciedlenie w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 31 lipca 2014 r. ponownie uchylił zaskarżoną decyzję Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Sąd stwierdził, co następuje: Wobec powyższego należy uznać, że organ naruszył terminy określone przepisami prawa do rozpoznania sprawy, nie rozpoznając jej w terminach określonych wyżej wymienionymi przepisami. Podnieść należy, że wniosek o zmiany założeń w biznesplanie w zakresie wnioskowanym przez skarżących w żaden sposób nie posiada przymiotu skomplikowanego charakteru, który uzasadniałby niewydanie decyzji w tym przedmiocie w terminie określonym przepisami K.p.a. W ocenie sądu brak decyzji w przedmiocie rozpoznania wniosku w ustawowym terminie wprost wskazuje na niczym nieuzasadnioną bezczynność organu, celowe przedłużanie postępowania bez uzasadnionej przyczyny zmierzające jedynie do uchylenia się od obowiązku rozstrzygnięcia sprawy, co stanowi istotne naruszenie zasady praworządności zagwarantowanej w art. 7 konstytucji.

    Co po tym wyroku robi agencja? Otóż agencja przysyła kolejne pisma rolnikom w sprawie zwrotu kwot, które otrzymali na utworzenie gospodarstw rolnych. I tu jest kuriozum. Agencja wskazuje: W konsekwencji mimo spełnienia formalnych warunków przez panią Katarzynę Sperę do uzyskania pomocy finansowej z tytułu ułatwienia startu młodym rolnikom na gruncie prawa polskiego pani Katarzyna Spera w niniejszej sprawie w sposób niesamodzielny prowadzi działalność rolniczą. Tak jest w konsekwencji mimo spełnienia formalnych warunków. No to to jest zaprzeczenie praworządności, bo jeżeli spełnione zostały warunki, to pieniądze na ułatwienie startu młodym rolnikom należą się. Ale to w niczym nie przekona działaczy PSL, którzy zatrudnieni są w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Rolnicy wszędzie oficjalnie ogłaszają, że ich problemy zaczęły się od tego, że nie zapłacili prowizji, jakiej domagali się pracownicy agencji, czyli działacze PSL. Takie jawne zarzuty wobec nich są pomijane, nikt się tym nie zajmuje. Gdyby nie było w tym prawdy, to już dawno byłyby oskarżenia w tej sprawie. Ale cóż, pan minister Sawicki uważa rolników za frajerów, tak samo jak całe PSL, uważa, że rolnicy i młodzi rolnicy to frajerzy, z którymi można robić, co się chce. Tylko jest jedno ˝ale˝: wkrótce mamy wybory i oby całe PSL i pan minister Sawicki ponownie nie usłyszeli tego, co pan minister Sawicki usłyszał już od pani minister Fedak: s... pik... pik... laj. Dziękuję.



Poseł Henryk Kmiecik - Oświadczenie z dnia 23 października 2014 roku.


151 wyświetleń

Zobacz także: