Pani Marszałkini! Pani Ministro! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Twój Ruch mam przyjemność przedstawić stanowisko w sprawie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, sporządzonej w Stambule dnia 11 maja 2011 r.
Wysoka Izbo! Przemoc ma płeć. Wielokrotnie już dzisiaj o tym wspominano. Nieprzypadkowo dzieje się tak, że ofiarami przemocy są kobiety, a sprawcami przemocy w zdecydowanej większości są mężczyźni. Żyjemy w społeczeństwie, w którym przemoc przybiera nie tylko formę agresji fizycznej - choć chyba każdy z nas na tej sali spotkał się z tą formą przemocy, szczególnie w najbliższym otoczeniu - ale bardzo często ta przemoc ma charakter i psychiczny, i seksualny, i ekonomiczny. Kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie to, że w czasie tak ważnej dyskusji, którą dzisiaj odbywamy, dyskusji na tak bardzo poważny temat Wysoka Izba, członkowie Wysokiej Izby próbują wprowadzać wątki, które w mojej ocenie nie powinny mieć miejsca. Bo każdy w tej Izbie, jestem o tym głęboko przekonany, zna w swoim najbliższym otoczeniu ofiary przemocy. Każdy z nas, a my szczególnie jako posłowie i posłanki, ma moralny obowiązek tej przemocy przeciwdziałać. Próby bagatelizowania tego tematu, próby straszenia społeczeństwa, że konwencja Rady Europy, o której dzisiaj mówimy, to wybieg ideologiczny, to szkodzenie racji stanu, są próbą ukrywania, udawania, że tej przemocy nie ma, chowania głowy w piasek. A przecież wszyscy wiemy, szczególnie panie, które pozwalają sobie nawet na rechot w czasie tej dyskusji, że bardzo często...
(Poseł Jan Dziedziczak: W związku homoseksualnym stosowana jest większa przemoc.)
...także wasze matki, córki i babki padają ofiarami tej przemocy, jeśli nie wy same.
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Niech pan mówi o sobie.)
Dzisiaj najwyższa...