Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

22 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2298).


Poseł Andrzej Romanek:

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Otóż zakres regulacji przygotowanych w projekcie poselskim jest dosyć oczywisty. Pierwszy, bardzo istotny zakres dotyczy zwolnienia przedmiotowego dodatku energetycznego z podatku dochodowego od osób fizycznych. Chodzi o art. 21 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. To jest zrozumiałe i jasne. Skoro dodatek mieszkaniowy jest zwolniony, to owo świadczenie w postaci dodatku energetycznego też z tego podatku powinno być zwolnione.

    Druga kwestia dotyczy tego quasi-świadczenia publicznego czy świadczenia publicznego, jakim jest opłata skarbowa w wysokości 10 zł. Wydaje się ona niewielka, ale jeżeli zobaczycie państwo, jaka jest wysokość dodatku energetycznego - powołam się na obwieszczenie ministra gospodarki z 17 kwietnia 2014 r. w sprawie wysokości dodatku energetycznego, który obowiązuje od 1 maja 2014 r. do 30 kwietnia 2015 r. - to zauważycie państwo, że dla osoby samotnej jest to kwota 11,37 zł, dla rodziny liczącej od dwóch do czterech osób - 15,77 zł, a dla co najmniej pięcioosobowej rodziny jest to 18,93 zł. Zatem te 10 zł jest elementem istotnym. Ta opłata skarbowa, która byłaby pobierana, powodowałaby, że osoba samotnie żyjąca otrzymywałaby 1,37 zł, a jeszcze wartość tego świadczenia byłaby pewnie opodatkowana, a więc pewnie do tego interesu jeszcze by dopłaciła.

    Są jeszcze kwestie proceduralne, na które chcę zwrócić uwagę, a które nie do końca mnie przekonują. Pierwsza sprawa dotyczy takiego aspektu, jak upoważnienie. Organ, o którym mowa w ust. 1, czyli wójt, burmistrz, prezydent, może upoważnić inną osobę do wydawania decyzji w sprawach dodatku energetycznego. Ten zapis miałby się znaleźć w ustawie Prawo energetyczne. Powołam się na przepis art. 268a K.p.a., który mówi wyraźnie, że organ administracji publicznej może w formie pisemnej upoważniać pracowników kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej do załatwiania spraw w jego imieniu w ustalonym zakresie, a w szczególności do wydawania decyzji, postanowień, zaświadczeń. To jest rzecz oczywista, dlatego że siłą rzeczy wójt, burmistrz, prezydent, ale też inne organy administracyjne sami decyzji nie wydają. Na pieczątkach, jak państwo zauważycie, jest napisane: z upoważnienia wójta, burmistrza, prezydenta. Kierownik jednostki i kierownik działu wydają to, jest to albo w regulaminie pracy, albo z indywidualnego upoważnienia. Więc pytanie, czy ta regulacja jest konieczna. Ona zaburzałaby to trochę, bo w tym wypadku, jeśli chodzi o wydawanie decyzji administracyjnych, tego władczego rozstrzygnięcia organu administracyjnego, stosujemy przecież przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.

    Kolejna rzecz, na którą chciałbym zwrócić uwagę, a która budzi moje wątpliwości, to kwestia ochrony tych odbiorców wrażliwych, a więc odbiorców, którym przyznano dodatek mieszkaniowy. Wedle danych GUS jest to 407 tys. osób. Chodzi mi o ochronę i okres tejże ochrony. Znowu powołam się na ustawę o ochronie praw lokatorów, gdzie jest zakaz eksmisji, ale w okresie od 1 listopada do 31 grudnia. Może warto byłoby z takich regulacji, które już są utarte, funkcjonują w naszym obiegu prawnym, skorzystać. Warto przyjąć takie regulacje w tymże przepisie ustawy Prawo energetyczne odnośnie do okresu ochrony.

    Zwrócę uwagę na jedną rzecz, proszę państwa. Jeżeli termin początkowy, to początek miesiąca, jeżeli termin końcowy, to koniec miesiąca. Państwo natomiast przyjęliście: od 1 grudnia do 1 marca. Najdelikatniej rzecz ujmując, jest to stwierdzenie niefortunne. Dlaczego do 1 marca, a nie do 31 marca? Podkreślam więc: termin początkowy - początek miesiąca, termin końcowy - koniec miesiąca. Sugeruję, żeby odwołując się właśnie do zapisów ustawy o ochronie praw lokatorów, przyjąć ten okres ochronny od 1 listopada...

    (Poseł Adam Kępiński: Jak to zapisać?)

    Bardzo prosto - od 1 listopada do 31 marca.

    (Głos z sali: Ooo...)

    I tyle. O to chodzi, bo nie do 1 marca. Byłoby to tak, przepraszam, ni przypiął, ni przyłatał. Proszę mi pozwolić na takie określenie.

    (Poseł Ryszard Zbrzyzny: Dobrze, że nie do 1 kwietnia.)

    To już był żart.

    W związku z powyższym Solidarna Polska ze wszech miar popiera to rozwiązanie, tym bardziej że minister zreflektował się i zawiesił pobór zarówno podatku, chodzi o podatek dochodowy, jak też opłat skarbowych w tym zakresie, uznając to za nieuzasadnione w relacji do wysokości świadczenia, które jest przyznawane.

    Solidarna Polska popiera te rozwiązania. Pewnie w toku prac troszeczkę je jeszcze doprecyzujemy, poprawimy. Efekt będzie na pewno korzystny dla osób, które z tych świadczeń korzystają, a przecież takich osób, jak wynika z danych GUS, jest niemało - 407 tys. ludzi. To jest ważna rzecz, żeby tym ludziom pomóc, ażeby to niewielkie świadczenie uzyskali jak najmniejszym kosztem i jak najmniejszym wysiłkiem. Ku temu zmierza ta regulacja. Solidarna Polska to popiera i będzie procedowała nad tym projektem ustawy w czasie dalszych prac w komisji. Dziękuję uprzejmie.



Poseł Andrzej Romanek - Wystąpienie z dnia 06 czerwca 2014 roku.


91 wyświetleń