Całkowicie zgadzam się z tezą - wygłoszoną tutaj przez mojego kolegę pana posła Krzysztofa Szczerskiego - że to Stany Zjednoczone i Amerykanie tracą na tym, że nie są utrzymywane jak najżywsze kontakty między Polakami a obywatelami Stanów Zjednoczonych. Ale tutaj odpowiadamy na pytanie, cóż polski rząd zrobił w tym zakresie, żeby znieść obowiązek wizowy. Bardzo bym prosił pana ministra, żeby podjął próbę odpowiedzi na to pytanie w kontekście swoich własnych informacji. Powiedział pan mianowicie, zgodnie ze znanym stanem faktycznym, że główną przyczyną tego, że ruch wizowy jest jednak utrzymywany, jest procent odmów, zbyt wysoki w świetle przepisów amerykańskich. To jest z kolei następstwem tego, że zbyt wielu Polaków nielegalnie pozostaje na terenie Stanów Zjednoczonych. Pozostają tam nielegalnie, bo wolą żyć i pracować w Stanach Zjednoczonych niż w swoim ojczystym kraju. Jak więc widać, nasze pytanie jest ściśle związane z pytaniem bardziej generalnym: Co polski rząd robi, by polscy obywatele woleli żyć i mieszkać tutaj, w Polsce, w swoim ojczystym kraju? Co robi pański rząd, pan tu jest teraz przedstawicielem rządu, by uruchomić tanie budownictwo mieszkaniowe, by umożliwić rozwój mikro-, małej i średniej przedsiębiorczości? Co generalnie robi dla zwykłych, prostych obywateli, którzy nie są zbyt ustosunkowani, a muszą żyć w swoim kraju?
Tak na marginesie, właśnie wczoraj pańscy koledzy, posłowie Platformy Obywatelskiej, złożyli wniosek o odrzucenie projektu ustawy wprowadzającej przepisy antylichwiarskie, czyli działają w interesie możnych, a nie zwykłych obywateli. Panie ministrze, cóż pański rząd zrobi, by polscy obywatele woleli żyć w swoim własnym, ojczystym kraju, chcieli tu żyć i tu pracować? (Oklaski)