Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

17 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1637).


Poseł Adam Rogacki:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość chciałbym się ustosunkować do omawianego dzisiaj projektu ustawy.

    Zacznę od ustosunkowania się do uzasadnienia, gdzie czytamy, iż planowane zmiany determinowane są dużymi oczekiwaniami społecznymi, dotyczącymi wprowadzenia usprawnień w zakresie funkcjonowania e-administracji. Faktycznie, jesteśmy tu daleko z tyłu, 47. miejsce w rankingu ONZ dotyczącym rozwoju e-administracji skłania do podjęcia wzmożonego wysiłku w tym zakresie. Kilkanaście miesięcy po tym, jak ruszyły prace, dzisiaj mamy projekt, który omawiamy. Lepiej późno, niż wcale. Mam nadzieję, że wspólna praca wszystkich parlamentarzystów zaowocuje faktycznym usprawnieniem.

    Odnosząc się tylko punktowo do kilku rozwiązań zaproponowanych w ustawie, zwrócę uwagę na to, że m.in. jest tu mowa o wprowadzeniu obowiązku posługiwania się publiczną elektroniczną skrzynką podawczą. Obowiązek już istnieje, więc należałoby się raczej zastanowić nad tym, jak zachęcić lub nawet zmusić samorządy do tego, aby korzystały z ePUAP między sobą. Gros komunikacji w procesach urzędowych zachodzi m.in. między urzędami i wydaje się, że także na tym polu jest wiele do poprawienia. Urzędy w pierwszej kolejności powinny korzystać z narzędzi komunikacji elektronicznej, a dopiero wtedy, kiedy nie jest to możliwe, z tradycyjnej, papierowej. Pozwoliłoby to ograniczyć koszty związane z korespondencją, a także skróciło czas oczekiwania na załatwienie spraw.

    Tutaj pojawia się jednak problem natury technicznej, bo z doświadczeń wynika, że ePUAP nie zawsze działa poprawnie, a w ciągu dnia występują liczne przerwy techniczne, co dezorganizuje pracę i negatywnie wpływa na efektywność całego systemu. Ten stan rzeczy wymaga podjęcia natychmiastowych działań, mających na celu absolutne wyeliminowanie wrodzonych defektów tej elektronicznej platformy. Co więcej, często sami urzędnicy uskarżają się na funkcjonalność ePUAP, jego przejrzystość i łatwość obsługi. Problem jest szczególnie zauważalny wśród starszych pracowników administracji publicznej, których przecież nie brakuje. Bariera technologiczna sprawia, że niechętnie korzystają oni z elektronicznej platformy, a możliwość nauki w tym zakresie bez odpowiedniego wsparcia wydaje się mocno ograniczona.

    Kolejnym budzącym wątpliwości elementem tej nowelizacji jest zapis dotyczący obowiązku przekazywania ministrowi właściwemu do spraw informatyzacji wzorów dokumentów elektronicznych w celu umieszczenia ich w centralnym repozytorium wzorów dokumentów elektronicznych oraz opisu usługi możliwej do zrealizowania przy wykorzystywaniu wzoru w celu zamieszczenia go w katalogu usług na ePUAP, jak również udostępniania formularzy elektronicznych. Ujednolicenie wzorów dokumentów wraz z opisem usługi, której dotyczą, i przesyłanie ich do centralnego repozytorium wzorów dokumentów elektronicznych będzie z całą pewnością ułatwieniem dla obywateli, niemniej jednak wprowadzenie takiego rozwiązania może się okazać wyzwaniem bardzo karkołomnym, głównie ze względu na autonomię jednostek samorządu terytorialnego w zakresie realizacji spraw własnych.

    W pierwszej kolejności należałoby więc wspólnie z samorządami podjąć wysiłek opracowania opisów procesów służących do realizowania najbardziej potrzebnych usług i dopiero na ich podstawie określić wzory dokumentów, tak by jednostki samorządu terytorialnego nie miały problemu ze zgłaszaniem wzorów dokumentów elektronicznych. Czy nie byłoby lepiej zastanowić się nad odgórnym opracowaniem wzorów dokumentów przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji i umieszczeniem ich na ePUAP dla wszystkich samorządów? Takie rozwiązania wprowadzili Niemcy i u nich doskonale to działa. W efekcie tego obywatel, gdziekolwiek by się pojawił, miałby do czynienia z tymi samymi, bardzo podobnymi dokumentami. Proszę zauważyć, że ta kwestia jest bardzo istotna w przypadku małych gmin, które często zatrudniają jednego informatyka - człowieka od wszystkiego, który ma dużo pracy, a tej pracy mu się przysporzy.

    Chciałbym też trochę uwagi poświęcić tematowi fikcji e-doręczenia. Sprawność tego rozwiązania w dużej mierze zależy od stabilności serwerów operatorów skrzynek pocztowych, którzy również borykają się z problemami technicznymi. Zdarzają się przypadki, że wiadomości wysłane pocztą elektroniczną z przyczyn technicznych nie docierają do odbiorcy. Sytuacja taka może mieć miejsce również w przypadku błędu ludzkiego, a konkretnie zaniechania lub nieuwagi urzędnika. Propozycja fikcji e-doręczenia może więc nastręczać problemów i należy się powtórnie zastanowić, czy jej wprowadzenie jest w ogóle zasadne. Uważamy bowiem, że petent, który będzie załatwiał swoją sprawę w urzędzie, mając świadomość kontaktu w drodze elektronicznej, będzie sprawdzał swoją skrzynkę pocztową częściej niż zazwyczaj, ale zawsze może nastąpić jakieś przeoczenie.

    Projekt nowelizacji przewiduje również zmiany w ustawie Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi i tutaj też ujawniają się pewne wątpliwości dotyczące oceny faktycznej sytuacji. Propozycja wprowadzenia rozwiązania, w którym mechanizmy elektronicznego zarządzania dokumentacją będą wspierały dotychczasowy sposób prowadzenia akt sprawy sądowej, budzi wątpliwości. (Dzwonek) Myślę, że pozostałe wątpliwości będzie można omówić podczas prac w komisji. W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość chciałbym zadeklarować chęć pracy w komisji i pomoc w usprawnieniu e-administracji tak, by była ona jak najbardziej dostępna i jak najbardziej przyjazna dla obywateli, a tym samym też tańsza dla nas wszystkich. (Oklaski)



Poseł Adam Rogacki - Wystąpienie z dnia 12 września 2013 roku.


109 wyświetleń

Zobacz także: