Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

13 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, sporządzonej w Stambule dnia 11 maja 2011 r. (druki nr 2515 i 2701).


Poseł Adam Rogacki:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mamy dzisiaj do czynienia z pewnego rodzaju paradoksem. Próbuje nas się przekonać, nas, Polaków, że to, co jest zgodne z naszą religią, to, co jest zgodne z naszą tradycją, z naszymi wartościami, z naszą kulturą, ma stać w sprzeczności z walką z przemocą wobec kobiet. No, przecież jest dokładnie odwrotnie. Każdy, kto został wychowany w tradycyjnym polskim domu, ma szacunek dla kobiety, w takich duchu został wychowany. I nie wierzę, żeby dekalog w czymkolwiek mógł w tej kwestii przeszkadzać. Te wyświechtane slogany, że konwencja zmieni rzeczywistość, można odnieść chociażby do tego, że mamy w Polsce z jednej strony...

    (Głos z sali: Konwencję...)

    ...konwencję dotyczącą praw człowieka i wolności (Wesołość na sali), a z drugiej strony mamy do czynienia z zabijaniem nienarodzonych dzieci mimo prawa do życia przewidzianego w tej konwencji. Polska ratyfikowała również konwencję dotyczącą praw dziecka, a wiemy, że jest w Polsce blisko milion głodnych dzieci. Wiemy, że konwencjami rzeczywistości nie zmienimy. Możemy ją zmienić tylko swoją postawą i obowiązującymi uregulowaniami prawnymi. Wszyscy i w rządzie, i siedzący na tych ławach, od lewa do prawa, mają świadomość, że jeżeli tylko dzisiejsze prawo będzie stosowane, to nie trzeba jakichś nowych pomysłów idących z Europy, żeby to zmieniać.

    I mam związane z tym pytanie do przedstawiciela rządu, do pana ministra, również jako rodzic. Art. 14 konwencji zobowiązuje państwa m.in. do uwzględniania w treściach edukacyjnych materiałów na temat niestereotypowych ról płciowych oraz przemocy. Mówię to jako rodzic, który chciałby skorzystać ze swojego konstytucyjnego prawa określonego w art. 48 i mieć prawo do wychowania swoich dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. (Dzwonek) Czy nie sądzicie, że chociażby zapis, który prawdopodobnie może zostać podważony przez Trybunał Konstytucyjny, jest sprzeczny, chodzi o wprowadzenie tej konwencji do polskiego porządku prawnego? (Oklaski)

    (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Tomasz Grzeszczak)



Poseł Adam Rogacki - Wystąpienie z dnia 24 września 2014 roku.


121 wyświetleń

Zobacz także: