Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Henryk Kmiecik:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiejsze oświadczenie poświęcę pani Iwonie Krawczyk, przewodniczącej klubu powiatowego Platformy Obywatelskiej w Kamiennej Górze, prezes Zarządu Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości w Kamiennej Górze, byłej dyrektorce Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Kamiennej Górze, byłej wicedyrektor tejże szkoły, byłej nauczycielce wychowania fizycznego w tej szkole, byłej kelnerce nalewającej spragnionym piwo w barze Kacperek.

    Pani Krawczyk jako prezes Zarządu Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości w Kamiennej Górze w mojej opinii wykazuje się niebywałym wstrętem do pracy. Gdy jej partia obsadziła ją na tym stanowisku, bezrobocie w powiecie kamiennogórskim oscylowało w granicach 12-13%. Obecnie na skutek jej beznadziejnej pracy bezrobocie wzrosło prawie do 25%, choć rzeczywiste jest o 10% większe, gdyż dużo ludzi wyjechało do pracy za granicę, nie rejestrując się w urzędzie.

    Kamiennogórska strefa, choć powołana głównie w celu zmniejszenia bezrobocia w powiecie, po likwidacji praktycznie całego przemysłu lekkiego na tym terenie pod rządami tej pani przestała spełniać swą rolę. Zamiast pracą w strefie dla mieszkańców powiatu pani Krawczyk zajmowała się promowaniem własnej osoby w kolejnych wyborach i lokowaniem zgłaszających się inwestorów w naprędce tworzonych podstrefach w miejscowościach, gdzie rządzą jej partyjni towarzysze.

    Od półtora roku walczę o to, aby w naszym powiecie, w naszej strefie powstały miejsca pracy, ale ta pani ani myśli wziąć się za to, za co ma płacone. Ale zachłanna na wszelkie dobra zażyczyła sobie, aby zakupić jej nowy samochód - jak to ujęto w specyfikacji - z rozkładaną tylną kanapą. Zastanawiałem się, czy to aby na tej rozkładanej kanapie mieli być pozyskiwani kolejni inwestorzy.

    Gdy znalazł się inwestor, który zaoferował założenie firmy i zatrudnienie sześciu osób w strefie kamiennogórskiej, to natychmiast pani prezes zorganizowała za pieniądze budżetowe dwudniową suto zakrapianą alkoholem imprezę w Karpaczu, na którą oczywiście zaprosiła swoich bonzów partyjnych z partii zwanej Platformą. Zwróciłem się o kopię faktury za te zbytki, ale ta pani odmówiła, a nie miałem czasu przymuszać jej sądownie do ujawnienia tej faktury.

    Szczytem rozrzutności tej pani było zbycie budynku przemysłowego w Kamiennej Górze o powierzchni ponad 1400 m2 za symboliczną kwotę 192 tys. zł. Oczywiście, jak wyszło to teraz na jaw, sprzedała go firmie swojego bardzo bliskiego znajomego. Teraz sprawa będzie rozpatrywana przez sąd, zresztą Platforma ten sąd likwidowała.

    Nie ma pani prezes szczęścia, bo już następna sprawa trafiła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego za utratę 6 ha ziemi w podstrefie zgorzeleckiej. W wyniku machlojek Zgorzelec utracił teren inwestycyjny na rzecz firmy, która ma swą siedzibę - gdzie? - oczywiście w biurze pani prezes. Skoro nie udało się wyłudzić w Ministerstwa Gospodarki 51 mln na budowę zakładu, to dobre i zagarnięcie ziemi inwestycyjnej.

    Zależy mi na tym, aby w powiecie powstały miejsca pracy, ale na przeszkodzie temu stoi moim zdaniem leniwa pani prezes ze swoim zarządem, pani prezes, która obecnie kazała sobie wypłacić blisko 80 tys. nagrody rocznej i podnieść pensję bodajże do 25 tys. zł miesięcznie. Na moje starania o poprawę stanu zatrudnienia pani prezes znalazła idealną odpowiedź. Aby zamknąć posłowi usta, postanowiła złożyć pozew do sądu za to, co poseł mówi, nawet z mównicy sejmowej, za wygłoszone oświadczenia, za wystąpienia sejmowe, za pytania, komentarze. Ta pani zapomniała o jednym. Poseł jest od tego, aby w interesie społecznym zadawał takie pytania, komentował każde niewłaściwe zachowanie urzędnika opłacanego przez państwo. Pani Krawczyk mogą się nie podobać piętnujące ją działania posła, składanie wniosków do CBA, CBŚ czy NIK, ale musi sobie uświadomić, że poseł, działając w ramach mandatu poselskiego w interesie społecznym, nie może być karany. Mogę jednak przeprosić tę panią. Jak już kiedyś napisałem, zrobię to nawet z kwiatami, takimi jak Ewa żądała, ale będzie to wtedy, gdy pani prezes Krawczyk w kamiennogórskiej strefie stworzy co najmniej 500 nowych miejsc pracy dla mieszkańców naszego powiatu. Dziś mogę tylko powiedzieć, że przepraszam panią Iwonę Krawczyk za to, że przeze mnie zrobiła z siebie idiotkę, skarżąc posła za wystąpienia sejmowe i wypowiedzi posła w ramach wypełniania przez niego mandatu poselskiego. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Henryk Kmiecik - Oświadczenie z dnia 10 lipca 2013 roku.


99 wyświetleń

Zobacz także: