Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam następujące pytania: Dlaczego od wielu lat skala ubóstwa w Polsce konsekwentnie rośnie? Jakie działania podjął rząd w celu ograniczenia tego zjawiska? Do jakiej grupy kwalifikują się osoby, które w rzeczywistości żyją w skrajnym ubóstwie, a jednak nie mieszczą się w granicach ubóstwa ustawowo określonego przez rząd? Jak liczna jest to grupa i na jaką pomoc może liczyć ze strony rządu?
Rodziny ponoszą olbrzymie koszty podatkowe, nie tylko w postaci podatków PIT. Powinniśmy wrócić do programów, które mówiły, że niezależnie od posiadanych dochodów i podatku na każde dziecko przysługuje 500 zł. W tym momencie cała biurokracja związana z liczeniem dochodów nie byłaby istotna, jak też możliwość trików w postaci wieloletniego zamrażania progów dochodowych, które wraz z inflacją powodują, że polskie rodziny nie uzyskują świadczeń rodzinnych, mówił o tym minister Cezary Mech. Powinniśmy zwiększyć świadczenia dla najbiedniejszych rodzin, żeby mogły mieć dzieci, a z drugiej strony zwiększyć ulgi podatkowe dla tych rodzin, które są bardziej zaawansowane dochodowo. Dziękuję uprzejmie.