Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Trzeba było mieć nie lada odwagę i tupet, żeby wyłączać taki program jak ˝Rodzina na swoim˝ i żeby dopuścić do tego, że przez rok nie będzie funkcjonował dla młodych ludzi żaden nowy program. To propagandowa zapowiedź dotycząca kolejnego programu. Tu znowu trzeba było mieć dużo odwagi i tupetu, szkoda tylko, że skierowano to przeciwko młodym rodzinom, młodym Polakom. Jeżeli chodzi o ten program, to jak to powiedzieć w terenie, jak powiedzieć mieszkańcom Męciny, Marcinkowic, Klęczan, Pisarzowej, może Limanowej, że młodzi ludzie w mieście, w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Poznaniu otrzymają bonus od państwa w postaci pomocy publicznej równej kilkudziesięciu tysiącom złotych - 25 i 50 tys. - a ci, za to tylko, że właśnie geograficznie nie przynależą do metropolii, nie otrzymają żadnego wsparcia. Naprawdę ta sytuacja jest nie do wyjaśnienia. Podziwiam zatem ten tupet i tą odwagę. Nie wiem, jak rząd zechce spojrzeć w oczy młodemu pokoleniu. Pewnie stąd dzisiejsza nieobecność w ławach premiera Donalda Tuska, bo gdyby ten program, który zamierzacie wprowadzić w przyszłym w roku, był dobry, to zapewne twarz temu programowi dałby sam premier.
Szanowni państwo, to jest znakomita ilustracja tego, co by tu jeszcze zepsuć, czyli gorszy program zastępuje program lepszy, sprawdzony, który funkcjonował.
Chciałbym zapytać o jedną rzecz: Czy w momencie, kiedy będą wybierane firmy do współpracy, do realizacji tego programu, instytucje (Dzwonek) finansowe, bankowe, czy będzie jakiś konkurs i przetarg na stosowanie maksymalnych stawek, prowizji i opłat w odniesieniu do stałych parametrów, cen rynkowych pieniądza, czy też będzie w tym zakresie obowiązywała pełna dowolność? Bo tutaj wiele milionów złotych wyciekło niepotrzebnie z kasy publicznej, a młodzi ludzie, jeżeli chodzi o poprzedni program, być może często musieli zbyt dużo zapłacić za ten kredyt.
Ostatnie pytanie. Dlaczego nie oferujecie darmowej ziemi z zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych po to, żeby wesprzeć ten program? Dziękuję bardzo. (Oklaski)