Dziękuję bardzo, panie marszałku, za tę poprawkę, bo byłem trochę zaskoczony informacją, którą pan podał.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Otóż w latach 2007-2013 w ramach działania 321: Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 samorządy składały wnioski do urzędów marszałkowskich o przyznanie pomocy na zakup sprzętu. Wiele gminnych zakładów komunalnych skorzystało z tej możliwości. Zakupiono sprzęt, taki jak samochody, śmieciarki, pojemniki na odpady. Wnioski składano w roku 2009, w 2010 r. zostały one zweryfikowane i zakwalifikowane.
Natomiast ustawa z dnia 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która z nielicznymi wyjątkami weszła w życie z dniem 1 lipca 2012 r., nałożyła na gminy obowiązek wdrożenia nowego systemu gospodarki odpadami. Gminy zostały zobowiązane do zorganizowania odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Z przedsiębiorcą wybranym w drodze przetargu zostały podpisane czy zostaną podpisane umowy na wykonywanie tych zadań.
Gminne zakłady gospodarki komunalnej jako samorządowe zakłady budżetowe nie mogą przystąpić do przetargu, w związku z powyższym beneficjenci będący samorządowymi zakładami budżetowymi nie będą mogły realizować wcześniej założonych programów, jeżeli chodzi o utrzymanie czystości w gminach, i realizować projektów, na które uzyskali pieniądze, przez 5 kolejnych lat od momentu otrzymania płatności.
W związku z powyższym rodzą się pytania: Czy te programy zostaną w jakiś sposób anulowane? Czy zakłady gospodarki komunalnej będą musiały zwracać otrzymane środki? Jak Ministerstwo Gospodarki widzi rozwiązanie tego problemu? Jest to bardzo często podnoszone na spotkaniach z samorządowcami. Miałem taki sygnał z Podkarpackiego Stowarzyszenia Samorządów Terytorialnych, w związku z powyższym prosiłbym o wyjaśnienie tej sprawy, panie ministrze. Dziękuję bardzo.
Panie ministrze, dziękuję za te wyjaśnienia. Wiem, że to nie jest pytanie stricte w kierunku ministra środowiska, ale tak zostało przekierowane. Natomiast bardzo często spotykaliśmy się z tym, że przy jakichś zmianach formuły własności, w tym przypadku zakładu gospodarki komunalnej w spółkę, nie zawsze w przypadku środków unijnych było to respektowane. Tutaj trzeba zachowywać się bardzo ostrożnie, bo później konsekwencje są drastyczne, dlatego potrzebne jest bardzo szczegółowe i precyzyjne wyjaśnienie, myślę, że nawet z zaciągnięciem opinii Komisji Europejskiej, żeby później, jak dojdzie do jakichś nieprzyjemnych spraw, nie było przykrości, bo wtedy będziemy wszyscy z tego rozliczani. A więc będę jeszcze konsultował to z ministerstwem rolnictwa, ale myślę, że również Ministerstwo Rozwoju Regionalnego jest tutaj jednym z resortów, który odgrywa istotną rolę w interpretacji tej kwestii. Dziękuję bardzo.