Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Często mówimy, że niezbadane są nie tylko wyroki boskie, ale również wyroki trybunałowe. Niekiedy na wyroki naszego trybunału zżymamy się, ale bardzo często - pewnie w wyniku pogłębionej refleksji sędziów Trybunału Konstytucyjnego - przyznajemy im jednak rację. Nieraz musi nas zastanawiać to, że po przeprowadzeniu całego procesu legislacyjnego wydaje nam się, że postąpiliśmy słusznie, ale niekiedy brakuje nam chyba jednak tej wrażliwości, takiego przewidywania. Dopiero Trybunał Konstytucyjny nam to wytyka.
W tej sytuacji, po tej decyzji Trybunału Konstytucyjnego bardzo dobrze, że podjęliśmy szybką inicjatywę ustawodawczą, by te przepisy zmienić, bo przecież tą zmianą dajemy szansę, tylko szansę ubiegania się o zwolnienie z kosztów sądowych. Natomiast ostateczna decyzja co do tego, czy taka szansa zostanie pozytywnie rozpatrzona przez sąd, należy do samego sądu. Natomiast w tej ustawie zakwestionowanej wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego powiedzieliśmy wprost: ten podmiot nie ma prawa w ogóle ubiegać się o zwolnienie z kosztów sądowych. Zawsze rodzi się później pytanie, dlaczego. W związku z tym w całej rozciągłości popieramy rozstrzygnięcia proponowane przez Komisję Ustawodawczą. Dziękuję za uwagę.
(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich)