Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

16 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Marek Rząsa:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Sprawa, z którą zwracamy się w niniejszym pytaniu, dotyczy § 2 ust. 1 rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 12 marca 2009 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli etc. Podane są w nim m.in. szczegółowe warunki zajmowania stanowiska nauczyciela w różnych placówkach oświatowych. Nasze wątpliwości budzi zapis w pkt 3, który brzmi: 3) studia magisterskie na kierunku (specjalności) innym niż wymieniony w pkt 1 i 2 i studia podyplomowe w zakresie nauczanego przedmiotu lub prowadzonych zajęć oraz posiada przygotowanie pedagogiczne.

    Podam konkretny przykład, jak to wygląda w życiu. Zapis w pkt 3 powoduje sytuację, w której nauczyciel posiadający tytuł magistra np. matematyki, który ukończył również studia licencjackie np. z fizyki, nie może uczyć tejże fizyki w liceach i technikach. Zgodnie bowiem ze wspomnianym zapisem nauczyciel może uczyć w liceach i technikach przedmiotów innych niż wymienione w pkt 1 i 2 jedynie w przypadku ukończenia studiów podyplomowych w zakresie nauczanego przedmiotu. Zdaniem wielu nauczycieli w rozporządzeniu MEN brakuje zapisu o możliwości nauczania dodatkowego przedmiotu także w przypadku ukończenia studiów licencjackich w zakresie przedmiotu, z którego uzyskany został tytuł licencjata. Proszę zwrócić też uwagę, panie ministrze, że studia licencjackie obejmują 6 lub nawet 7 semestrów, tymczasem studia podyplomowe mogą trwać zaledwie 2 semestry. Jeżeli więc w 2 semestry można przyswoić sobie wiedzę potrzebną do nauczania danego przedmiotu, to z całą pewnością wiedza zdobyta podczas 3-letnich studiów licencjackich jest jeszcze pełniejsza.

    Za takim rozwiązaniem, o którym dzisiaj mówimy, przemawia również punktacja ECTS, czyli European Credit Transfer System, ukierunkowana na studenta. Przyporządkowanie punktów ECTS przedmiotom i modułom opiera się na nakładzie pracy. Ma to odwzorować pracochłonność danego elementu kształcenia proporcjonalnie do pracochłonności pełnego roku akademickiego. Przyjmuje się, iż roczny nakład pracy w trakcie studiów stacjonarnych odpowiada 60 punktom ECTS, zaś w trakcie zaocznych - około 40 punktom, czyli w całym cyklu kształcenia studiów licencjackich odpowiednio 360 lub 120 punktom. (Dzwonek) Tymczasem w przypadku rocznych studiów podyplomowych ta liczba wyniesie zaledwie 60.

    W związku z powyższym chcę zapytać pana ministra, czy nie należy wprowadzić nowelizacji rozporządzenia MEN, rozszerzając kompetencje nauczyciela z tytułem magistra, i dodatkowego zapisu umożliwiającego podjęcie nauczania dodatkowego przedmiotu innego niż wymieniony w pkt 1 i 2 także w przypadku ukończenia studiów licencjackich. Dziękuję.


16 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Tadeusz Sławecki:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Problem, który pan tutaj podnosi, wracał już niejednokrotnie z trybuny sejmowej, było kilka interpelacji, zapytań. Jak pan słusznie zauważył, dotyczy on rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 12 marca 2009 r. Nie jest to nowa sprawa, to rozporządzenie przeżyło kilku ministrów, tak bym powiedział kolokwialnie. Możliwość uzyskania kwalifikacji do nauczania przedmiotu lub prowadzenia zajęć poprzez ukończenie studiów podyplomowych wynika z przepisów właśnie wymienionego przeze mnie rozporządzenia. Kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w szkołach ponadgimnazjalnych posiada m.in. osoba, która ukończyła studia magisterskie na kierunku innym niż nauczany przedmiot lub rodzaj prowadzonych zajęć i studia podyplomowe w zakresie nauczonego przedmiotu lub prowadzonych zajęć oraz posiada przygotowanie pedagogiczne. To jest warunek. Podobnie stanowiły wcześniejsze przepisy w sprawie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli.

    W przypadku wielu szkół nie jest możliwe zapewnienie pełnej obsady kadrowej dla wszystkich przedmiotów i zajęć wynikających z ramowych planów nauczania. Niezbędne jest zatem uzyskiwanie przez nauczycieli kwalifikacji do nauczania dodatkowych przedmiotów lub prowadzenia dodatkowych zajęć. Taką formą w polskich warunkach szkolnictwa wyższego są studia podyplomowe. Wiemy, że dzisiaj nawet w dużej szkole trudno jest zdobyć pełen etat nauczyciela chemii czy fizyki.

    Minister nauki i szkolnictwa wyższego określił sposób organizacji i zakres kształcenia nauczycieli w szkołach wyższych w formie studiów i studiów podyplomowych w rozporządzeniu w sprawie standardów kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela. Podkreślam: minister nauki i szkolnictwa wyższego. Te standardy zostały wprowadzone w 2012 r. Jako ciekawostkę dodam, że w tych standardach jako obowiązkowy umieszczono m.in. pewien blok zajęć dotyczących pracy z uczniem niepełnosprawnym, czego nie było w dotychczasowych standardach, wskazując m.in. wymagania w odniesieniu do studiów podyplomowych, których celem jest nadanie kwalifikacji do nauczania przedmiotu lub prowadzenia zajęć.

    Uczelnie prowadzą kształcenie przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela na studiach oraz studiach podyplomowych w ramach modułów kształcenia. Kształcenie na studiach pierwszego stopnia obejmuje wyłącznie przygotowanie do wykonywania zawodu nauczyciela w przedszkolach i szkołach podstawowych, a na studiach drugiego stopnia, jednolitych studiach magisterskich - do pracy we wszystkich typach szkół i rodzajach placówek. To jest moja odpowiedź. Absolwent studiów licencjackich jest bowiem przygotowany wyłącznie do pracy w przedszkolu i szkole podstawowej. Tutaj moglibyśmy przejrzeć zakres tych zajęć, które są na studiach licencjackich. Przygotowanie do wykonywania zawodu nauczyciela na studiach podyplomowych może być prowadzone m.in. w zakresie przygotowania do nauczania kolejnego przedmiotu bądź prowadzenia zajęć, na które składają się przygotowanie w zakresie merytorycznym w wymiarze zapewniającym merytoryczne przygotowanie do nauczania przedmiotu i prowadzenia zajęć oraz dydaktyka przedmiotu na danym etapie edukacyjnym.

    Pozostawiono szkołom wyższym - będzie to ich szczególna odpowiedzialność - określenie warunków rekrutacji na studia, bo wiemy, że uczelnie wyższe są autonomiczne, oraz przygotowanie planów i programów kształcenia. Szkoła wyższa, oceniając na podstawie dyplomów ukończonych wcześniej studiów przygotowanie merytoryczne absolwentów, decyduje o wymiarze i zakresie kształcenia, ustalając odpowiednio plan i program, tak aby umożliwić podejmującym studia uzyskanie pełnego przygotowania do nauczania przedmiotu lub prowadzenia zajęć.

    Uczestnikami studiów podyplomowych powinni być zatem nauczyciele, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje i merytoryczne, i pedagogiczne. Jednocześnie w związku z tym, że studia podyplomowe umożliwiają uzyskanie uprawnień do nauczania we wszystkich typach szkół, podobnie jak studia magisterskie, organizujące je szkoły wyższe powinny określić warunki rekrutacji na te studia oraz przygotować plany i programy kształcenia, tak aby nie tylko uprawnienia, ale również kompetencje absolwentów studiów podyplomowych były odpowiednie do zadań, które będą realizować.

    Zmiany te umożliwiły nauczycielom większą mobilność zawodową, ułatwiły uznawanie dyplomów i kwalifikacji zawodowych w obiegu międzynarodowym, służyły porządkowaniu zasad kształcenia nauczycieli w szkołach wyższych przez czytelne ustalenie wymagań dotyczących zakresu i wymiaru kształcenia. Rezygnacja ze studiów podyplomowych jako formy kształcenia nauczycieli nie jest celowa. Ważne natomiast jest to, aby w dalszym ciągu prowadzone były prace zmierzające do zapewnienia odpowiedniego poziomu kształcenia na studiach podyplomowych, w tym systematyczne wprowadzanie mechanizmów kontrolnych.

    Wiem, że pani poseł prawdopodobnie zada dodatkowe pytanie. Chciałbym dodać, że studia licencjackie, bo pan poseł mówił o ich długości, trwają może czasami dłużej niż studia podyplomowe - chociaż podyplomowe mają różną długość, ponieważ to uczelnia decyduje, ile ostatecznie trwają te studia, ile jest godzin przygotowujących do danego przedmiotu - ale zawierają wiele elementów z przedmiotów ogólnych, czyli historii, pedagogiki czy innych, których nie ma na studiach podyplomowych. A więc nie można porównywać długości studiów podyplomowych z długością studiów licencjackich. Jeszcze raz podkreślam, z założenia studia licencjackie przygotowują wyłącznie do pracy w przedszkolu i szkole podstawowej. One są tak skonstruowane. Dziękuję.


16 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Renata Butryn:

    Panie ministrze, my absolutnie nie kwestionujemy zasadności studiów podyplomowych i sposobu rozwijania kwalifikacji przez nauczycieli. Natomiast chciałabym powiedzieć, postawić taką tezę, że życie po prostu wyprzedza rozporządzenie. Ono mogłoby być bardziej elastyczne, tym bardziej że w ramach reformy szkolnictwa wyższego wprowadzono możliwość tzw. indywidualnego układania programów studiów przez studiujących. W związku z tym ktoś, kto studiuje fizykę, równie dobrze może sobie zaprogramować chemię na takim poziomie, że od razu uzyskuje kwalifikacje do uczenia fizyki i chemii w szkole. Ale w myśl przepisów będzie mógł uczyć tylko fizyki, a kwalifikacje do chemii będzie musiał udowodnić na studiach podyplomowych. Po co?

    To samo jest, jeśli chodzi o studia licencjackie. Istnieje już forma studiów podyplomowych po uzyskaniu dyplomu licencjata. Jak w kontekście tego rozporządzenia zinterpretować studia podyplomowe po licencjacie? (Dzwonek) Czy nauczyciel będzie miał wtedy możliwość uczenia przedmiotu, w zakresie którego skończy studia podyplomowe po licencjacie? Dziękuję bardzo.


16 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Tadeusz Sławecki:

    Pani poseł, rozumiem problem. Może powiedzmy o tym, jakiej grupy by to dotyczyło. Mam tutaj aktualne dane z systemu informacji oświatowej. Wykształcenie na poziomie licencjata posiada dzisiaj 35 663 nauczycieli na 670 461 nauczycieli zatrudnionych w systemie. A więc mówię tutaj o skali.

    Chcę też powiedzieć, że absolwenci nauczycielskich kolegiów języków obcych zachowują prawo do nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych. I co do tego nikt nie ma zastrzeżeń. Natomiast wyraźnie podkreślałem, że studia licencjackie w dotychczasowej konstrukcji przygotowywały wyłącznie do pracy w przedszkolu i szkole podstawowej. Nie bardzo wiem, czy nauczyciel przygotowany do nauczania chociażby fizyki czy przyrody w szkole podstawowej - nie kwestionuję jego wiedzy, nie mówię, że on może jej nie ma - może z pełną odpowiedzialnością uczyć w liceum czy w innych typach szkół ponadgimnazjalnych. Zdaje się, że jednak trochę tę wiedzę trzeba uzupełnić na studiach podyplomowych.

    Może to jest bardzo nietrafne porozumienie.

    Jeśli chodzi chociażby o szkolnictwo zawodowe, aby ktoś nie zaczynał całego cyklu kształcenia, wprowadziliśmy kwalifikacyjne kursy zawodowe, podczas których przekazuje się tylko wąski zakres merytorycznej wiedzy, która jest potrzebna w danym zawodzie. Tam ta osoba już nie uczy się pewnych określonych przedmiotów, które miała do tej pory, ani tych z zakresu wykształcenia ogólnego. Zakładamy, że jeśli nauczyciel ma studia wyższe, to ma przygotowanie pedagogiczne, i chcemy, aby otrzymał wiedzę z zakresu nauczania danego przedmiotu.

    Dzisiaj te wszystkie działania nie są tylko domeną jednego ministra, bo wszystko musimy robić, konsultując się z uczelniami wyższymi, które są autonomiczne. Jak wcześniej powiedziałem, konsekwentnie próbujemy zwracać uwagę na niektóre elementy, standardy, moduły, chociażby w zakresie pracy z uczniem niepełnosprawnym. Bo do tej pory często nauczyciel przychodził do szkoły i nie do końca miał chociażby wiedzę ogólną na temat pracy z dzieckiem niepełnosprawnym.

    Stąd też rozumiemy problem, pokazuję jego skalę, i musimy ten temat - bo pan poseł powiedział mi w kuluarach, że zamierza jeszcze złożyć interpelację w tym zakresie - konsultować z rektorami szkół, którzy tak naprawdę kształcą nauczycieli, i przyjrzeć się dokładnie tym programom studiów licencjackich i studiów (Dzwonek) podyplomowych. Dziękuję bardzo.



Marek Rząsa i Renata Butryn - pytanie z 24 czerwca 2015 r.

Posiedzenie Sejmu RP nr 95 Pytania w sprawach bieżących Posłowie Marek Rząsa i Renata Butryn - PO w sprawie uregulowania stanu prawnego w zakresie kwalifikacji nauczyciela z tytułem magistra oraz ukończonym licencjatem do nauki przedmiotów w liceach lub technikach


897 wyświetleń