Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

10 punkt porządku dziennego:


Przedstawienie przez prezesa Rady Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.


Poseł Janusz Piechociński:

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Kiedy z uwagą przysłuchujemy się nie tylko exposé, ale i reakcji na exposé, to widzimy kilka zasadniczo różniących się postaw, nie tylko w ocenie tego, o czym mówił premier nowo utworzonego rządu, ale także w ocenie polskiej rzeczywistości przynajmniej ostatnich kilku lat i kilku rządów. Jedni mówią bardziej radykalnie, inni mniej radykalnie, ale przypomnę państwu, nam wszystkim, że cztery lata temu w tamtym exposé premiera dominowało słowo ˝zaufanie˝. To zaufanie, nie tylko po stronie koalicji, ale także po stronie opozycji, wyborcy nam okazali, i to w trudnym czasie. Zmiany są dynamiczne, gdyż niecałe dwa lata temu mówiło się, że wystarczy drobny pakiet pomocowy dla Grecji, jakieś 20-30 mld euro, nie tak dawno, 29 października, Europa przyjęła scenariusz pomocy dla Grecji, ten najnowszy, skoczyły rynki finansowe. 31 października były już premier Papandreu ogłosił referendum, a czołowe banki europejskie zdołowały na giełdach. Pokazuję dynamikę tych zmian, gdyż w związku z tym dzisiaj najważniejszym słowem, które trzeba zdecydowanie powtórzyć w tej Izbie, jest słowo ˝zdecydowanie˝. Jest nam potrzebna zdecydowanie inna polityka, nie tylko pomiędzy rządem a opozycją, ale także tu, w parlamencie, ale także zdecydowanie inna polityka poważniej rozmowy ze społeczeństwem, z poszczególnymi grupami.

    Można się licytować, gdzie jeszcze można zwiększyć wydatki, gdzie można jeszcze obciąć podatki, ale najważniejszą sprawą, fundamentalną dla tego parlamentu, w tej rzeczywistości, jest osłonięcie polskiej gospodarki, polskiego społeczeństwa przed tym, co jest tak bolesne i dotkliwe już dzisiaj dla wielu społeczeństw europejskich, przed tym, że przyszłość jest wyjątkowo nieprzewidywalna. Tak więc zdecydowanie potrzeba nam nowej polityki, takiej, żebyśmy potrafili ze sobą rozmawiać, potrafili ponad partyjnymi podziałami brać współodpowiedzialność. Za jedno odpowiada rząd, za drugie odpowiada koalicja, ale za jakość debaty publicznej, jakość wypracowanego prawa odpowiada także opozycja, za sposób prezentowania alternatywy także odpowiada opozycja, bo można to uzasadniać, prezentować w różny sposób. Można wyciągać albo nie wyciągać wniosków z 11 listopada, z tych wydarzeń, w wypadku których, jesteśmy winni to nam wszystkim, istotne jest wyciągnięcie wniosków, bo w syndromie wydarzeń z 11 listopada jest także wiele błędów polskiej polityki, w tym wielu przywódców, nie tylko tych politycznych, ale i tych ideowych, polskiego społeczeństwa, że brakuje wyobraźni, umiejętności, szacunku dla innych postaw i sposobów ich wyrażania. Jeśli więc naszą odpowiedzią na światowy i europejski kryzys będzie prosta i zwykła polemika, jak w poprzednich parlamentach, to tego zaufania, które wyborcy okazali nie tylko posłom koalicji, ale i opozycji, ci sami wyborcy odmówią. Wzywam więc do zdecydowanej zmiany polskiej polityki i relacji między nami, politykami, parlamentem, formacjami politycznymi a społeczeństwem. (Oklaski)



Poseł Janusz Piechociński - Wystąpienie z dnia 18 listopada 2011 roku.


145 wyświetleń

Zobacz także: