Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oczywiście zagłosujemy za tą ustawą, ponieważ ona zwiększa udział przedstawicieli poszczególnych organizacji rolniczych w pracach Unii Europejskiej, chodzi też o zwrot dotacji.
Mam natomiast pytanie do pana ministra. Panie ministrze, dlaczego pan tak nie lubi dzierżawców i pracodawców rolnych? Przez pięć lat byli zrzeszeni w federacji dzierżawców i pracodawców, przez pięć lat byli dofinansowywani. Z tortu 4 mln zł to był raptem 1%. Tu przecież nie chodzi o pieniądze dla nich, w żadnym wypadku, chodzi o pewną zasadę. Skoro pan mówi o wzroście eksportu produktów rolnych, co jest prawdą, to przyczynia się do tego każdy, kto pracuje na polskiej ziemi. Znaczący udział w tym mają również pracodawcy rolni i dzierżawcy. Co się dzieje? Ci ludzie wprowadzają ogromne pieniądze do polskiego budżetu. Dlaczego ministra rolnictwa nie stać na to, żeby 1% (Dzwonek), to jest kwotę 40 tys. zł, przekazać na to, by można było im przyznać dofinansowanie w związku z udziałem ich przedstawicieli w strukturach Unii Europejskiej? Oni uczestniczą w tych spotkaniach jako eksperci, i oczywiście będą uczestniczyć. Chodzi tylko i wyłącznie o wymiar symboliczny. Po prostu mają o to do pana żal i pytają, co takiego się stało, dlaczego pan ich tak bardzo nie lubi. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Poseł Romuald Ajchler: Chciałbym zabrać głos.)