Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Teraz już tylko merytorycznie i spokojnie.
Wszyscy od dłuższego czasu czekamy na zmiany, które są proponowane w tym pakiecie, tzw. trójpaku. Na część naprawdę z dużą niecierpliwością czekają szczególnie środowiska pacjentów, ale także lekarze i pracownicy systemu. Oczywiście, że projekty budzą wiele wątpliwości i kontrowersji, ale gdyby ich nie budziły, znaczyłoby to, że są właściwie niedobre z założenia, bo tylko takie, które budzą pewne kontrowersje, są godne dalszego procedowania.
Właściwie mam jedno krótkie pytanie, chociaż takich w trakcie prac komisji na pewno pojawi się bardzo wiele. Odnosi się ono do karty diagnostyki i leczenia onkologicznego. Jest to swego rodzaju przepustka w systemie jakby do leczenia pozakolejkowego. Kartę tę generalnie dosyć szeroko opisano w uzasadnieniu. Będą ją wydawać głównie lekarze podstawowej opieki zdrowotnej na podstawie przeprowadzonej wstępnie diagnostyki, a później będą mieli prawo pogłębiać tę diagnostykę, mam nadzieję, że z odpowiednio rozszerzonymi kompetencjami i z odpowiednim do tychże kompetencji finansowaniem. Moje pytanie dotyczy jednak czego innego. Być może jest to zawarte w już przygotowanym pakiecie (Dzwonek), tylko jeszcze nie zdążyłam tego doczytać. Czy pozostali lekarze w systemie również będą mogli wystawiać te karty? To znaczy, jeżeli ginekolog, badając pacjentkę, przypadkowo rozpozna nowotwór, będzie miał podejrzenie nowotworu, to też będzie wydawał tego typu kartę diagnostyczną? Czy lekarz onkolog, do którego pacjent może trafić bez kolejki, również będzie zabezpieczał taką kartę? Jeszcze jedno słowo, pani marszałek. Jeżeli ci lekarze, powiedzmy, będą mieli podejrzenia równie niespójne i nie zmieszczą się w zakresie indeksu, o którym mówimy, dla lekarzy POZ, to czy też będą musieli być objęci kształceniem? Dziękuję bardzo.