Szanowna Pani Marszałek! Pani Minister! Wysoka Izbo! Przedstawicielka Twojego Ruchu mówiła o totalnym braku mieszkań w Polsce. Chciałbym zachęcić do zobaczenia dobrych praktyk, które mają miejsce w moim mieście, w Ełku na Mazurach, gdzie nawet w sposób komercyjny tych mieszkań zbudowano w ostatnich kilkunastu latach bardzo dużo i jest dosyć duża podaż stosunkowo niedrogich mieszkań. Natomiast jeśli chodzi o kwestie związane z przemocą w rodzinie, przede wszystkim chciałbym zapytać, jak działa instrument odseparowania sprawcy przemocy od ofiary, bo wiem, że w 2010 r. na tyle została zmieniona ustawa, że sądy mogą taki instrument stosować. Mamy sprawozdanie za rok 2012 - jak ten instrument jest stosowany? Czy rzeczywiście sądy go stosują i czy ten problem dalej się nie pogłębia, jeśli chodzi o wspólne pomieszkiwanie kata z ofiarą?
Druga kwestia. Decyzję o postawieniu zarzutu wobec sprawcy przemocy domowej podejmuje prokurator, ale we współpracy z osobą poszkodowaną. Ofiary często, tak to jest w praktyce, odwołują zeznania, wycofują się z procesu. Czy nie warto byłoby pochylić się nad takim rozwiązaniem, żeby sprawcę przemocy można było ścigać bez zgody ofiary? Dziękuję bardzo.