Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Drodzy Działkowcy! Wygląda na to, że parlament, Sejm, zdąży uchwalić przed czasem ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych. Myślę, że warto podkreślić, iż cały parlament, cały Sejm, stoi po stronie działkowców. W swoim wystąpieniu, w którym prezentowałem projekt Platformy Obywatelskiej, też od samego początku mówiłem, że jesteśmy z działkowcami, i jestem ekonomistą, jestem zwolennikiem roboty, ale też dobrej roboty. Zwracam się z pytaniem do pani poseł sprawozdawcy: Czy w obliczu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który kwestionował więcej niż połowę przepisów dotychczasowej ustawy, uchwalonej w swoim czasie przez SLD, nie grozi to samo temu projektowi ustawy? Czy ta ustawa gwarantuje, że działkowcy będą mogli spać spokojnie? Mówię to głównie w odniesieniu do wolności stowarzyszania się, rezygnacji z monopolu PZD, bo troszczymy się o działkowców, natomiast niekoniecznie powinniśmy troszczyć się o dotychczasową strukturę Polskiego Związku Działkowców. I prosiłbym bardzo, aby powtórzyć, tak by to wybrzmiało, jak ta wolność zrzeszania się, stowarzyszania się będzie realizowana, w jaki sposób to będzie następowało, czy zostanie zagwarantowane odpowiednie, skuteczne zawiadamianie, z odpowiednim wyprzedzeniem (Dzwonek), a także zapewnienie odpowiedniej frekwencji na okoliczność wypowiedzenia się, czy pozostaje się w starym stowarzyszeniu, czy chce się tworzyć nowe stowarzyszenie. Dziękuję. (Oklaski)