Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Piotr Pyzik:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Niespełna miesiąc temu, 29 lipca, w polskim konsulacie w Ostrawie doszło do spotkania - którego miałem zaszczyt być jednym z animatorów - pomiędzy przedstawicielami polskich organizacji w Republice Czeskiej a członkami Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Na spotkaniu tym strona polska z Republiki Czeskiej przekazała nam szereg materiałów, m.in. przedstawiła problemy, które chcieliby, żeby nasz kraj rozwiązał. Są to problemy ściśle związane z dofinansowaniem bardzo wielu aktywności Polaków w Czechach. Chciałbym dzisiaj przedstawić problem wsparcia polskiego szkolnictwa w Republice Czeskiej.

    W roku szkolnym 2011/2012 działało na Zaolziu 25 szkół podstawowych z polskim językiem nauczania, 10 pełnych i 15 tzw. małoklasówek. Do nich uczęszczało razem 1633 dzieci. Obok tego do przedszkoli polskich uczęszczało ponad 600 dzieci, a do szkół średnich - 403 uczniów. Pomoc dla szkolnictwa polskiego na Zaolziu ze strony Polski była do tej pory wzorowa i godna pochwały. Podręczniki, tablice interaktywne, stypendia, studia w Polsce. Ze stypendium Semper Polonia korzystało w przeszłości ok. 150-180 osób. Na studia ze stypendium rządowym udaje się do Polski każdego roku 25-27 zaolziańskich absolwentów szkół polskich. Zainteresowanie studiami w Polsce wzrasta i chcielibyśmy, by liczba ta się powiększyła.

    W celu udoskonalenia znajomości języka polskiego, poznawania polskich realiów i rozbudzenia stosunku emocjonalnego do Polski Kongres Polaków w Republice Czeskiej organizuje od kilku lat dla wszystkich dzieci VII klas polskich szkół podstawowych na Zaolziu zieloną szkołę nad Bałtykiem. W opinii pedagogów wyniki tego przedsięwzięcia są bardzo pozytywne. Umiejętność swobodnego posługiwania się językiem polskim wśród absolwentów zielonych szkół znacznie wzrasta. Z tego powodu pragniemy utrzymać tę imprezę jako stały punkt edukacji zaolziańskiej młodzieży. Przedsięwzięcie to jest jednak bardzo kosztowne i wymaga wsparcia z różnych stron. Sami uczestnicy pokrywają 40% kosztów, to znaczy ok. 4 tys. koron czeskich, co dla ich rodziców stanowi niemałe obciążenie. Chcielibyśmy, by ta impreza zyskała na stałe poparcie w Polsce. Chcąc utrzymać standard językowy oraz bieżącą orientację Zaolziaków w polskiej kulturze i geopolityce, będziemy czynić maksimum wysiłku, by każdy uczeń naszej jedynej szkoły średniej odbył co roku kilkutygodniowy staż w polskich placówkach szkolnych. Rodzina wysyłająca swoją pociechę równocześnie zobowiązuje się do przyjęcia na swój koszt rewizyty. Apelujemy o wsparcie finansowe tej inicjatywy na pokrycie części kosztów przejazdu oraz na fundusz, który szkołom goszczącym uczestników wymiany umożliwi organizowanie pozalekcyjnych zajęć.

    Kongres Polaków w Czechach również przygotował propozycję rozwiązania pewnych problemów, z którymi mają do czynienia. I tak oczekiwaniem, jeśli chodzi o polską stronę, jest zwiększenie liczby studentów z Zaolzia ze stypendium rządowym studiujących w Polsce; ograniczenie do minimum procedur administracyjnych odstraszających kandydatów na studia do Polski; otrzymanie wsparcia stypendialnego; regularne wspieranie projektu ˝Zielona szkoła nad Bałtykiem˝ sumą 20 tys. euro w skali rocznej; uruchomienie funduszu wsparcia polityki wymiennej; wspieranie pobytów edukacyjno-dokształcających nauczycieli zaolziańskich w Polsce; wspieranie wycieczek szkolnych młodzieży szkół podstawowych do Polski; regularne wprowadzanie na Zaolziu nowych polskich podręczników, szczególnie do języka polskiego, historii i geografii.

    Jest jednak jedna sprawa, bardzo konkretna, a mianowicie budowa polskiego przedszkola w Gnojniku. W Gnojniku zaistniała sytuacja, w której gmina uzyskała na budowę przedszkola dotację z ROP w wysokości 8,5 mln koron czeskich. Podanie złożyła jeszcze poprzednia ekipa rady gminnej. Według reguły Unii Europejskiej gmina powinna dopłacić na tę inwestycję pozostałe 20%. Obecnie radni w Gnojniku jednak zwlekają z decyzjami oraz wstrzymują dokumenty konieczne do wydania pozwolenia na budowę. Zwłoka jest bardzo niekorzystna, gdyż poważnie skraca się termin możliwej realizacji i rośnie zagrożenie niespełnienia warunków Unii Europejskiej i w konsekwencji utrata tych środków.

    Budowa nowego budynku przedszkola jest konieczna, ponieważ obecny budynek jest stary, przez co trudno spełnić wymagania, a przede wszystkim jest za mały. Sytuacja jest pocieszająca o tyle, że liczba dzieci uczęszczających do przedszkola znacząco wzrasta. Przedszkole jest zbiorcze i korzystają z niego dzieci z okolicznych ośmiu wiosek, w których mieszkają Polacy. W tych wioskach są czeskie przedszkola, ale polskie jest tylko to jedno - w Gnojniku, do którego małe dzieci dojeżdżają z odległych wiosek. (Dzwonek) Tutaj pojawia się aspekt polityczny. Niedostateczna pojemność polskiego przedszkola spowoduje, że dzieci będą zmuszone uczęszczać do czeskich przedszkoli w swoich wioskach, a to jest właściwie wymuszona asymilacja. Jest tu oczekiwane działanie ze strony polskiej polegające na wsparciu politycznym lub finansowym w związku z budową przedszkola w Gnojniku. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Piotr Pyzik - Oświadczenie z dnia 27 sierpnia 2013 roku.


143 wyświetleń