Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Dyskutujemy dzisiaj nad bardzo poważną w swojej materii uchwałą, która rodzi, rozumiem, emocje, ale nie o emocje tutaj chodzi. Chodzi o prawdę i oddanie czci tym wszystkim, którzy w tych wydarzeniach zginęli. Liczyliśmy na konsensus i na przyjęcie uchwały przez aklamację. Niestety, nie udało się, nad czym ubolewamy jako klub parlamentarny.
Zanim przedstawię stanowisko Sojuszu Lewicy Demokratycznej, kilka faktów, bo w tej debacie publicznej bardzo często umyka nam to, czego dotyczy projekt uchwały. Mija właśnie 70. rocznica kulminacji zbrodni wołyńskiej, w wyniku której na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ponad 100 tys. Polaków zamordowanych - jeszcze raz podkreślam i zgadzam się z tym, o czym mówił marszałek Stefaniuk - nie przez naród ukraiński, ale przez nacjonalistyczne organizacje ukraińskich oprawców, frakcję Stepana Bandery, Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i podporządkowaną jej Ukraińską Powstańczą Armię. OUN i UPA nazywały swoje działania antypolską akcją, ale to określenie ukrywało de facto zamiar, jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków z tych ziem.
Pierwszy masowy mord na ludności polskiej na Wołyniu został dokonany 9 lutego 1943 r. przez oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii, które zamordowały 173 osoby we wsi Parośla. Oczywiście, mówiąc o tych tragicznych wydarzeniach, nie możemy odnosić się li tylko do Wołynia, bo określenie ˝zbrodnia wołyńska˝ dotyczy nie tylko terenów Wołynia, czyli byłego województwa wołyńskiego, ale także byłych województw lwowskiego, tarnopolskiego i stanisławowskiego, a także lubelskiego i poleskiego. Masowych mordów, które rozpoczęły się w 1943 r., dokonano również na ludności polskiej na terenie Galicji Wschodniej. Tam UPA kierowana przez Romana Szuchewycza, o pseudonimie Taras Czuprynka, rozpoczęła antypolską akcję w Galicji Wschodniej w kwietniu 1944 r. Również ta akcja miała na celu wymordowanie i wypędzenie z ziem obywateli polskich. Należy podkreślić, że z rąk ukraińskich nacjonalistów ginęły także rodziny polsko-ukraińskie, które tam żyły i mieszkały, ale ginęli również Ukraińcy, którzy pomagali ludności polskiej.
Mówiąc o tej uchwale i debatując nad tą uchwałą, należy zastanowić się, do jakich makabrycznych wydarzeń prowadzą wszelkiego rodzaju nacjonalizmy. Niech to również dla nas będzie ogromną przestrogą, bo co jakiś czas docierają do nas informacje o organizacjach nacjonalistycznych w Polsce i na Ukrainie. Pamiętajmy, że nie ma tutaj potępienia narodu ukraińskiego, ale potępienie zbrodniczych organizacji, które dokonywały eksterminacji Polek i Polaków na wschodnich ziemiach Rzeczypospolitej. Pochodzę z województwa, gdzie te wydarzenia są jeszcze żywe, bo żyją ludzie, którzy jako dzieci byli świadkami tych wydarzeń. Te osoby proszą o przyjęcie takiej uchwały, tam ginęły całe rodziny.
Sojusz Lewicy Demokratycznej złożył dwa wnioski mniejszości. Pierwszy był językowy, aby w pierwszym akapicie wyrazy ˝Związek Sowiecki˝ zastąpić wyrazami ˝Związek Radziecki˝. Chodzi tutaj o to, że takiej nomenklatury używano w stosunku do ZSRR. Drugi wniosek dotyczył skreślenia w pierwszym akapicie ostatniego zdania, aby nikt nie odniósł wrażenia usprawiedliwiania tego, co miało miejsce na tych ziemiach poprzez działania ZSRR i hitlerowskich Niemiec. Sojusz Lewicy Demokratycznej, popierając te dwa wnioski mniejszości, które złożyliśmy, również zagłosuje za piątym wnioskiem mniejszości, który brzmi następująco: w drugim akapicie zdaniu drugiemu nadać brzmienie ˝Zbrodnia Wołyńska na Polakach ze względu na jej zorganizowany i masowy wymiar to zbrodnia ludobójstwa˝. Dziękuję, Wysoki Sejmie, dziękuję, pani marszałek. (Oklaski)