Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

14 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2012 roku wraz z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2012 roku (druk nr 1254) oraz komisyjnym projektem uchwały (druk nr 1461).


Poseł Andrzej Dąbrowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego przedstawić nasze stanowisko dotyczące sprawozdania z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za rok 2012.

    Jako członkowie komisji kultury mieliśmy możliwość - zresztą tak jak wszyscy posłowie - zapoznania się ze szczegółowym, przeszło 300-stronicowym sprawozdaniem, które jest administracyjnie bardzo sprawnie i dobrze przygotowane. Ja też chciałbym zacząć od tego, co, jak uważam, się udało, czyli od przechodzenia na naziemny system telewizji cyfrowej. Sam miałem przyjemność uczestniczyć, sam miałem okazję uczestniczyć - mówię o całej oprawie, o tym, jak edukuje się przy tym ludzi - w takim spotkaniu na Dolnym Śląsku, w Dzierżoniowie. Mimo nie najlepszej pogody naprawdę przyszło dużo ludzi i te uwagi, jak instalować, o ile lepsza jest telewizja cyfrowa, spotkały się z dużym zainteresowaniem społeczeństwa. Uznaję ten event za bardzo udany i też bardzo pomocny, bo dla wielu osób była to zagadka. Jak coś jest nieznane, to wiemy, że troszeczkę się zawsze tego boimy.

    Wracam do telewizji cyfrowej. Niestety już padało z tej mównicy to sformułowanie, mamy to zawarte w sprawozdaniu krajowej rady. Chodzi o przedział tematyczny programów. Rozrywka - 23%. Niestety ta rozrywka mogłaby być niekiedy wyższej jakości i bardziej edukująca niż to, co mamy do dyspozycji. Seriale - 19%. Jest wiele seriali, w szczególności emitowanych właśnie w telewizji publicznej, które w sposób łatwy, wesoły i przyjemny, ale jednak edukują społeczeństwo, więc w lekkiej formie przekazujemy wartości, które są dla nas ważne. Niestety śmiem twierdzić, że są one w mniejszości. Może nie tyle dotyczy to telewizji publicznej, ile reszty producentów seriali i ich emitentów w danych stacjach. Ale niestety 2% programów edukacyjnych, 2% programów kulturalnych, 1% programów historycznych - to bardzo mało.

    Mówiono przed chwilą, też pani poseł Grodzka mówiła, o kolosalnej kwocie na transmisje mistrzostw Europy. Zgadzam się, że kwota była zaniżona, ale jednak transmisje sportowe, szczególnie tak ważne dla Polaków, chodzi o nasze główne reprezentacje, powinny być. Powinny być one dostępne w telewizji bezpłatnej w sposób jak najbardziej powszechny, ponieważ to nas integruje jako społeczeństwo, to jest też nam potrzebne. Pamiętam, jakie się podniosło larum dobrych parę lat temu, nie będę już wymieniał nazwy tej telewizji, bo ona nie istnieje - kiedy dostała prawa do transmisji meczów reprezentacji Polski, to wszyscy wieszali psy na decydentach za to, że na to pozwolili. A więc ta decyzja była jak najbardziej słuszna i pożądana.

    To sprawozdanie pokazuje moim zdaniem trendy, które idą w dobrym kierunku, tylko idą stanowczo za wolno. Szczególnie boli tutaj.... Oczywiście wszyscy rozumiemy, bo czytaliśmy, jakie są kwoty dotyczące wpływów z abonamentu, nie będziemy ich powtarzać, ale jeżeli nie mamy ściągalności takiej, jak powinniśmy mieć, jak byśmy chcieli, to widocznie coś w tym jest, że ludzie nie chcą płacić na media publiczne. Skoro są w stanie zapłacić za telewizję kablową czy za jakiegoś innego nadawcę, a tutaj unikają płacenia, to coś w tych mediach im się nie podoba. A może im się nie podobać najbardziej jedno: że te media coraz mniej różnią się od nadawców komercyjnych. Naprawdę. Media publiczne powinny mieć misję, ale misję w dosłownym tego słowa znaczeniu. I nie chodzi tutaj o prowadzących. Tu powinien być pełny pluralizm. Niech będzie pan Jan Pospieszalski, niech będzie pan redaktor Lis. Tylko oczywiście też rolą telewizji publicznej jest to, żeby te wynagrodzenia nie były aż tak wysokie. Nie chodzi mi tutaj nawet o redaktora Lisa, tylko o próbę dorównania telewizjom komercyjnym i płacenie gwiazdom naszego show biznesu. Częściej są to jednak gwiazdeczki, które jakimiś popisami, nie zawsze mądrymi zdaniami starają się zwiększyć oglądalność i na drugi dzień pooglądać sobie siebie na portalach internetowych typu Pudelek. Nie taka jest rola mediów publicznych. Oczywiście powinny one bawić, ale powinny może przez zabawę uczyć. Jest wiele programów, za które dziękuję telewizji publicznej, chociażby teleturniej ˝Jeden z dziesięciu˝, w zabawnej i luźnej formie, z którego można się wiele fajnych dowiedzieć albo chociaż je sobie przypomnieć, albo sprawdzić swoją wiedzę.

    Kolejną sprawą jest to, na co zwróciła uwagę pani przewodnicząca Katarasińska - niebywała ilość reklam, szczególnie reklam w programach dziecięcych. Sam mam 4-letnią córkę i wiem, co to jest, jak oglądamy bajki, a zaraz potem pojawiają się reklamy i potem dzieci w przedszkolu prześcigają się w tym, kto jaką ma zabawkę czy kto jaką ma lalkę. Bardzo prosiłbym w imieniu całego klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego o przyjrzenie się tej sytuacji, baczne monitorowanie tego zjawiska, bo naprawdę jest ono niebezpieczne, szczególnie dla najmłodszych widzów.

    Chciałbym powiedzieć, że bardzo cieszy mnie projekt. Pan przewodniczący powiedział dzisiaj, że w najbliższym czasie przystąpimy do cyfryzacji radiowej. To jest naprawdę bardzo ważna sprawa. Dużo jeżdżę po Polsce, bywam w wielu miejscach i mogę stwierdzić, że naprawdę dostęp do programów, których chcielibyśmy słuchać, jest utrudniony. Wymieniony został Program 2 Polskiego Radia, ale czasami także jakość Programu 1 pozostawia wiele do życzenia i wtedy z konieczności przerzucamy się na zdecydowanie mniej wartościowe audycje. Tak więc, jak mówię, naszym zdaniem, zdaniem naszego klubu, następują zmiany, są to zmiany w dobrym kierunku, ale może są trochę za mało stanowcze i następują troszeczkę za wolno. Nie mówię o cyfryzacji, natomiast mówię o monitorowaniu mediów w takim kierunku, aby w większym stopniu edukowały, a w mniejszym szły w stronę taniej i komercyjnej rozrywki.

    Muszę dodać jeszcze z tej mównicy uwagę od siebie. To będzie drugi wątek, który miał wybrzmieć z mównicy, czyli sprawa multipleksu i koncesji. Uważam, że gdyby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji z większą uwagą, może z większą przychylnością, podeszła do próśb nadawcy, jakim jest Fundacja Lux Veritatis, oszczędziłoby to nam wszystkim spotkań w komisjach, tej, można powiedzieć wprost, walki. Wierzę, że Fundacja Lux Veritatis stanie na wysokości zadania, uzupełni wszystkie brakujące dokumenty zgodnie ze wskazówkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a przy następnym rozdawaniu koncesji krajowa rada - wierzę głęboko - podejdzie do tej sprawy bez jakichkolwiek podtekstów czy zadrażnień, pomimo że wiemy, byliśmy razem z panami przewodniczącymi wielokrotnie na posiedzeniu komisji, więc wiemy, iż dochodziło do ciężkich sytuacji. Wierzę jednak głęboko, że mimo urazów uda nam się porozumieć, uda się porozumieć stronom, czyli Fundacji Lux Veritatis i Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

    Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego oprócz uwag, które wymieniłem, ma jeszcze parę drobniejszych. Chociażby nie zdążyłem wspomnieć o sprawach, które są dla mnie bardzo ważne, dotyczących telewizji regionalnych. Tam występuję jako przedstawiciel Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jako członek rady programowej, więc wiem, jakie są problemy. (Dzwonek) Na podstawie działalności Telewizji Dolnośląskiej mogę stwierdzić, że staramy się rozwiązywać te problemy. Bardzo dobra jest współpraca z dyrekcją. Reaguje ona na nasze uwagi, przychyla się do nich. Tak więc udało nam się, mam nadzieję, uzyskać w tej kadencji rady programowej coraz więcej informacji z terenu, nie tylko z głównego miasta, Wrocławia. Został wprowadzony sport, bo jest on ważny w programach regionalnych, szczególnie jeśli chodzi o niższe klasy rozgrywek, wszelkiego rodzaju dyscypliny. Myślę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale prosilibyśmy o mocniejsze działania, o szybsze i w większym stopniu monitorowanie szczególnie reklam dla dzieci i komercjalizmu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Andrzej Dąbrowski - Wystąpienie z dnia 20 czerwca 2013 roku.


116 wyświetleń

Zobacz także: