Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Obywatel w drodze administracyjnej dostaje decyzję o natychmiastowej realizacji tej decyzji. Chodzi o przejęcie nieruchomości w związku z budową dróg. W terminie 90 dni ma otrzymać należną zapłatę za wywłaszczoną nieruchomość lub, jeżeli się nie zgadza, ma dostać 70%. Z tym wszystkim można by było się zgodzić, bo wyższa konieczność, chcemy szybko budować drogi, mamy pieniądze. Ale jest druga strona medalu. W przypadku złej decyzji administracyjnej np. po roku do obywatela przychodzą panowie i mówią: proszę zwrócić otrzymaną kwotę i to nie tylko kwotę, którą pan wziął, bo ustawa mówi, żeby ta kwota była zwaloryzowana. W związku z tym pytam pana wnioskodawcy, czy za błędy administracyjne odpowiedzialność ma ponosić obywatel. (Dzwonek) Szanowni posłowie, dzisiaj będziecie głosowali nad tą poprawką, wybierzecie, czy państwo ma być solidne i za obywatelem, czy ma to być państwo, w którym za błędne decyzje, za złe zarządzanie ma płacić obywatel. Dziękuję bardzo. (Oklaski)