Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Domniemywamy, że biuro kontroli spółki posiadało znacznie wcześniej konkretne informacje dotyczące niegospodarności, dublowanych zakupów, płacenia za rzeczy niewykonane. Mało tego, również domniemywamy, że przewodniczący rady nadzorczej, a jednocześnie dyrektor w ministerstwie transportu, posiadał znacznie szersze informacje pozwalające na podjęcie zdecydowanych kroków zapobiegających dalszej niegospodarności oraz na ujawnienie i pociągnięcie do odpowiedzialności pseudolobbystów, to znaczy tych osób, które te zapotrzebowania wykonywały, powołujących się w dodatku na wpływy w zarządzie spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Dlaczego w dalszym ciągu tak funkcjonuje ten nadzór i czy ministerstwo odkryło nazwisko pseudolobbysty, któremu ochronę zapewnił, jak domniemywamy, przewodniczący rady nadzorczej spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA? Dziękuję.