Szanowna Pani Minister,
zgodnie z informacjami umieszczonymi w czerwcu na stronach portali ,,Rynek Kolejowy” i ,,Nakolei.pl” PKP S.A. do końca stycznia następnego roku planuje wyburzyć ponad 2 tys. obiektów będących w ich posiadaniu. Ogłoszone przez PKP S.A. postępowanie na likwidację obiektów budowlanych jest podzielone na 36 zadań. Koszt przeprowadzenia prac szacowany jest na 17 mln zł brutto. Wśród budynków przeznaczonych do rozbiórki wytypowane są różne obiekty m.in.: dworce, budynki mieszkalne, szalety czy wieże ciśnień. Na liście znajduje się 2 047 obiektów, najwięcej przypada na Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach( 561), a najmniej w Gdańsku ( 203). W łódzkim planowane są rozbiórki obiektów w Bartkowie, Petrykozy czy Luciążanka Stara Wieś. Uzasadnione jest rozebranie obiektów, które od kilkunastu lat stoją opuszczone, popadły w ruinę i brak jest szans na ich odbudowę czy wykorzystanie w innym celu niż zostały do tego wybudowane. Spora część społeczeństwa obawia się jednak, że rozbiórki dotkną obiekty zabytkowe, których zachowanie leży w szeroko rozumianym interesie społecznym. Wspomniane obiekty są często architektonicznymi perełkami kolejowej architektury. Niech za przykład posłużą poniemieckie drewniane stacyjki w Szklarskiej Porębie Średniej i Piechowicach Dolnych, budynek mieszkalny z 1870 r. wraz z obiektami towarzyszącymi w Baciutach czy ceglane wieże ciśnień w Korzybie i Czersku, które planowane są do wyburzenia.
W związku z powyższym zwracam się do Pani Minister z następującymi pytaniami:
Z poważaniem
Elżbieta Nawrocka