w związku ze zgłaszanymi w moim biurze poselskim skargami absolwentów studiów magisterskich Politechniki Śląskiej, a skierowanymi wprost pod adres Kompanii Węglowej S.A., pragnę zająć stosowne stanowisko.

Sprawa dotyczy umowy zawartej pomiędzy studentami politechniki a Kompania Węglową S.A. w dniu 25.03.2014 r. w sprawie gwarancji zatrudnienia po ukończeniu studiów II stopnia i uzyskaniu tytułu magistra oraz przedłużenia gwarancji uzyskanej w związku z ukończeniem Zespołu Szkół Zawodowych w Wodzisławiu Śląskim.

Na podstawie dokumentacji w sprawie przedstawionej przez jednego z tegorocznych absolwentów politechniki (dokumentacja w załączeniu) wynika, iż wcześniej zawarta umowa pomiędzy stronami została rozwiązana za 3-miesięcznym wypowiedzeniem. Co prawda Kompania zastrzegła sobie w umowie taką klauzulę, nie mniej proceder rutynowego potraktowania absolwentów politechniki w powyższy sposób świadczy o ewidentnym pominięciu czynnika ludzkiego w sprawie.

Decyzja młodych ludzi o podjęciu studiów na kierunku górniczym spowodowana była głównie możliwością podpisania umowy, a więc pewną gwarancją zatrudnienia w kopalni po uzyskaniu dyplomu inżyniera. Ponadto bieżący kontakt z centralą KW S.A. upewniał zainteresowanych w zachowaniu dotychczasowej umowy; jej aktualności.

Tymczasem w odpowiedzi na złożone dokumenty (dyplom magistra inżyniera) absolwenci otrzymali pisemne odpowiedzi, w których zawarte było rozwiązanie umowy.

Cały dotychczasowy trud i poświęcenie związane z procesem kształcenia się na wyższej uczelni, ogromne koszty- nierzadko zapożyczone pieniądze-zmarnowany czas i zaprzepaszczonych wiele innych okazji doskonalenia zawodowego, zostało zlekceważonych przez Zarząd Kompanii oraz władze ministerialne.

Młodzi wykształceni ludzie - potencjał przyszłej kondycji sektora górniczego – skazani zostali tym samym na banicję w poszukiwaniu pracy w obcych krajach.

Jak długo możemy tolerować państwową eksmisję młodych rodaków na zaplecze obcych rynków pracy jako upowszechniający się rytuał dostarczania taniej i maksymalnie wykorzystywanej siły roboczej?

W odniesieniu do powyższych treści kieruję do Pani Premier następujące zapytania:

1. Jak wytłumaczyć zaistniały fakt, iż Kompania Węglowa, która przez półtora roku zapewniała o ważności umowy, w chwili spełnienia warunków formalnych przez zainteresowanych , rozwiązała je?
2. Kto ponosi odpowiedzialność za kontynuowany w czasie proceder utrzymywania zainteresowanych w przekonaniu o niezmienności zawartej umowy?
3. Na czym oprzeć wiarygodność składanych przez Kompanię deklaracji?
4. Jakie Pani Premier przewiduje rozwiązanie problemu, w myśl którego absolwenci politechniki mogliby znaleźć zatrudnienie zgodne z kwalifikacjami?