Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

Odpowiadając na interpelację Pani Poseł Teresy Świło, z dnia 14 lipca 2015 r., nr 33594, w sprawie zasiłku dla bezrobotnych, uprzejmie wyjaśniam co następuje.

Zgodnie z obowiązującymi aktualnie przepisami do okresu uprawniającego do uzyskania prawa do zasiłku dla bezrobotnych mogą być zaliczane tylko takie okresy pracy w których osiągano wynagrodzenie w kwocie co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę bez względu na wymiar czasu pracy (wymiar etatu). Propozycja aby prawo do zasiłku dla bezrobotnych przysługiwało również osobom zatrudnionym w niepełnym wymiarze czasu pracy i nieosiągającym co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę doprowadziłaby do trudnego do oszacowania /aczkolwiek znacznego/ wzrostu środków Funduszu Pracy na pokrycie zwiększonych wydatków. Przy przyjęciu takiego rozwiązania osoby pracujące np. na 1/10 etatu z wynagrodzeniem w wysokości 1/10 minimalnego wynagrodzenia za pracę mogłyby po zakończeniu pracy uzyskiwać prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Zwiększenie wydatków Funduszu Pracy na zasiłki dla bezrobotnych musiałoby wiązać się z poważnym ograniczeniem środków na aktywną politykę rynku pracy a zatem środków, które przeznaczone są na aktywizację zarejestrowanych w urzędach pracy bezrobotnych. Ograniczenie środków na aktywne formy walki z bezrobociem doprowadziłoby z kolei do pogłębiania się trudnej sytuacji osób bezrobotnych, które po wyczerpaniu okresu zasiłku nie mogłyby już liczyć na sfinansowanie z Funduszu Pracy działań aktywizacyjnych. Reasumując, realizacja przedstawionej propozycji wywołałaby więcej niekorzystnych następstw dla zarejestrowanych bezrobotnych niż uzyskanie krótkookresowych korzyści wynikających z uzyskania na pewien okres zasiłku dla bezrobotnych. Przy radykalnie zwiększonej liczbie osób z prawem do zasiłku wzrost wydatków Funduszu Pracy mógłby nawet doprowadzić do braku środków na wypłatę zasiłków dla bezrobotnych nie mówiąc już o jakiejkolwiek aktywizacji zawodowej.

Jednocześnie pragnę zauważyć, iż sukcesywnie zwiększany jest zakres pomocy udzielanej bezrobotnym przez urzędy pracy, w tym bezrobotnym bez prawa do zasiłku dla bezrobotnych. Wprowadzane są wciąż nowe instrumenty rynku pracy ukierunkowane na aktualizację oraz podwyższenie posiadanych kwalifikacji zawodowych oraz nowe formy subsydiowanego zatrudnienia. Wyrażam pogląd, iż tego typu działania są w długofalowym układzie znacznie lepszym rozwiązaniem. Skierowanie bezrobotnego na szkolenie, staż podczas którego uzyska nowe umiejętności i kwalifikacje lub doświadczenie zawodowe oraz uzyska prawo do stypendium w kwocie zasiłku dla bezrobotnych lub też skierowanie do zatrudnienia subsydiowanego, w trakcie którego uzyska wynagrodzenie za świadczoną pracę jest w mojej ocenie lepszym rozwiązaniem łagodzenia problemu bezrobocia i stagnacji na rynku pracy niż wypłata zasiłku dla bezrobotnych kosztem działań aktywizacyjnych.

Reasumując, w mojej opinii aktualna sytuacja ekonomiczno-finansowa Polski nie pozwala na przyznawanie prawa do zasiłku dla bezrobotnych po okresie pracy, w trakcie którego nie osiągano co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Mając na uwadze powyższe, wyrażam przekonanie, że przedstawione wyjaśnienia zostaną uznane przez Panią Poseł za satysfakcjonujące.