Szanowny Panie Ministrze! Jak wiadomo, zajmująca się wytwarzaniem,dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej, zatrudniająca kilkanaście tysięcy osób, Grupa Kapitałowa Energa SA,w której Skarb Państwa ma ponad połowę udziałów, odgrywa istotną rolę w polskiej gospodarce. Dysponując siecią dystrybucyjną obejmującą linie energetyczne o długości ok. 200 tys. km, dostarcza energię do 3 mln klientów. Koncentruje przy tym swą działalność na terytorium północnej i środkowej Polski, na prawie jednej czwartej obszaru naszego kraju. Oddziały Energa-Operator znajdują się w 8 miastach, w tym w Olsztynie i Elblągu .

Od pewnego czasu docierają do mnie niepokojące sygnały ze strony pracowników, zwłaszcza członków związków zawodowych funkcjonujących w spółkach Grupy, dotyczące m.in. zmian struktur organizacyjnych Energa-Operator SA, czego dobitnym przykładem są działania podejmowane na obszarze EOP Oddział w Olsztynie. Z owych informacji wynika, że następuje proces centralizacji zadań realizowanych w terenie, który ma nie tyle charakter reorganizacji, lecz restrukturyzacji zatrudnienia.
Co więcej - zdaniem strony związkowej - ma to miejsce bez jakichkolwiek konsultacji, co naturalnie stoi w sprzeczności z Umową Społeczną obowiązującą w spółce oraz całej Grupie. Dowodem na to są proponowane przeniesienia pracowników z likwidowanych Rejonów Dystrybucji w Iławie, Braniewie, Malborku, Szczytnie i Kętrzynie do struktur oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów. Taka sytuacja, w tym brak powiadomienia o przedmiotowych zamierzeniach spółki oraz ich skutkach ekonomicznych i prawnych, nie może być akceptowana.

Z tych wszystkich względów pytam Pana Ministra - czy w nadzorowanej przez Pana resort spółce Energa-Operator SA dochodzi rzeczywiście do tego typu działań oraz prób swoistego pominięcia zapisów Umowy Społecznej, zawartej ze związkami zawodowymi w interesie pracowników? Interesuje mnie ponadto, czy podobne zjawiska występują w innych Oddziałach w kraju, czy też mamy do czynienia z sytuacją jednostkową? Z punktu widzenia mieszkańców Warmii i Mazur - regionu o najwyższym bezrobociu w Polsce i znacznym stopniu spauperyzowania społeczeństwa - zachodzące zmiany mogą odbić się wyjątkowo niekorzystnie na poziomie obsługi klientów, dostępności usług oraz, last not least, sytuacji finansowej tak samego przedsiębiorstwa, jak i pracowników. Mamy wreszcie do czynienia ze zwyczajnym utrudnianiem życia obywateli.

Wszystko to prowadzi mnie do finalnych pytań - czy i jakie wnioski Ministerstwo oraz Pan osobiście wyciągają z tego casusu? I wreszcie - czy i w jakim stopniu, w ramach nadzoru nad spółkami z udziałem Skarbu Państwa zwraca się uwagę na ich postępowanie niezgodne z obowiązującymi regulacjami odnośnie do relacji między pracodawcą a pracownikami?

Z wyrazami poważania,