Elektrownia Puławy miała być jednym z kluczowych projektów energetycznych. Jej powstanie zapowiedział Donald Tusk w swoim drugim expose w dniu 12 października 2012r. Premier powiedział wówczas: "Spółki z udziałem Skarbu Państwa, a także rząd, podejmą wspólnie decyzję o inwestycjach na wielką skalę dotyczącą sektora energetycznego. Ma to podwójne znaczenie. Po pierwsze kontynuujemy ten wielki program bezpieczeństwa energetycznego i niezależności energetycznej Polaki, jaki zaczęliśmy pięć lat temu, po drugie inwestujemy w ten sposób pieniądze także spółek prawa handlowego, a nie tylko budżetowe, w wielkie przedsięwzięcia energetyczne, angażujące pracę tysięcy i dziesiątek tysięcy ludzi. O jakich konkretach mówimy? Mówimy o mniej więcej 60 mld zł do 2020r., bo proces inwestycyjny będzie trwał - gdyż są to wielkie przedsięwzięcia - wiele lat, ale rozpoczyna się już w tej chwili. Mówię o budowie bloków energetycznych w Turowie, w Opolu, w Puławach, w Blachwoni, w Stalowej Woli, w Jaworznie, w Kozienicach, we Włocławku. (...)”
Elektrownia Puławy miała być wspólnym projektem inwestycyjnym PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA oraz Zakładów Azotowych Puławy SA.
Zgodnie z założeniami budowa bloku gazowo - parowego o mocy 800-900 MWe miała ruszyć na przełomie 2014 i 2015r., a uruchomienie elektrowni było przewidziane na 2017r.
Budowa Elektrowni Puławy to potężna inwestycja, której koszt szacowany był na ok 3,5 mld zł. Według ekspertów przy jej budowie znalazłoby zatrudnienie ok 2 tys. osób, a docelowo pracowałoby w niej 300-400 osób. Byłoby to potężne, strategiczne przedsięwzięcie, które zdecydowanie oddziaływałoby na rozwój miasta i powiatu, zmniejszyłoby bezrobocie, umocniłoby markę puławskiej spółki, a także poprzez dostarczanie tańszych i bardziej ekologicznych nośników energii korzystnie wpłynęłoby na rentowność Zakładów Azotowych oraz byłoby czynnikiem gwarantującym bezpieczeństwo energetyczne spółki.
Niestety w grudniu 2014r. PGE GiEK całkowicie wycofała się z projektu budowy Elektrowni Puławy. PGE GiEK zbyła również 50% swoich udziałów o wartości ponad 16 mln zł. na rzecz Zakładów Azotowych Puławy. Mimo że puławskie Azoty widzą konieczność powstania nowej elektrowni, to jednak brak wsparcia ze strony PGE GiEK oznacza, że największy projekt inwestycyjny ostatnich lat w Puławach nie dojdzie do realizacji.
W związku z powyższym proszę Panią Premier o odpowiedź na następujące pytania:
Jakie były przyczyny wycofania się PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA z projektu budowy Elektrowni Puławy?
Czy Ministerstwo Skarbu Państwa większościowy akcjonariusz PGE SAmiało wiedzęo odstąpieniu PGE GiEK od współpracy przy realizacji projektu budowy Elektrowni Puławy,czy akceptowało tę decyzję? (PGE SA jest właścicielem PGE GiEK SA)
Czy słowa Premiera Donalda Tuska o powstaniu w Puławach nowej Elektrowni należy uznać jako kolejną obietnice bez pokrycia?
Jakie jest Pani stanowisko w sprawie budowy Elektrowni Puławy?
Czy nie uważa Pani, że powstanie w Puławach nowoczesnego bloku energetycznego będzie bodźcem prorozwojowym dla regionu, ale przede wszystkim zagwarantuje wzrost bezpieczeństwa energetycznego nie tylko puławskich Azotów, ale również kraju?
Proszę o odpowiedź na każde pytanie oddzielnie.