Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowna Pani Minister! Pomimo że w latach 2004-2013 liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w Polsce spadła o 41%, to nadal potrzeba znacznych inwestycji w infrastrukturę dróg oraz zmian w przepisach. Polskie drogi nadal należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych w Unii Europejskiej.

   Według Najwyższej Izby Kontroli w ciągu ostatnich 10 lat na drogach w naszym kraju zginęło ponad 47 tys. osób, a ponad 0,5 mln zostało rannych. Dodatkowo koszty tych wypadków to ponad 28 mld zł. Dla porównania kwota, jaką wydano w latach 2004-2013 na poprawę infrastruktury drogowej, jest pięciokrotnie mniejsza.

   Jak podaje NIK w swoim raporcie, by zmniejszyć liczbę wypadków w naszym kraju, potrzebne są inwestycje w dobre drogi. Zwłaszcza że do zmniejszenia ilości kolizji na drogach w ostatnich latach przyczyniły się m.in. wydłużenie sieci autostrad, dróg ekspresowych oraz szereg obwodnic, dzięki którym ruch tranzytowy omija ulice miast. Jednak w dalszym ciągu za mało jest w Polsce dróg dwujezdniowych, zmniejszających możliwość wystąpienia najgroźniejszych wypadków, do których zaliczyć można zderzenia czołowe i boczne.

   Niestety jesteśmy zmuszeni jeździć po wąskich, źle oświetlonych drogach, które nie są modernizowane ani remontowane, mimo że jest to konieczne, ponieważ wydatki na naprawy oraz utrzymanie dróg są co roku trzy razy niższe od zapotrzebowania. Czy jednak warto oszczędzać na infrastrukturze drogowej kosztem życia kolejnych osób?

   Dodatkowym problemem są fotoradary obsługiwane przez straż gminną lub miejską. Często zdarza się, że straż miejska nie stawia fotoradarów w miejscach, gdzie jest największe zagrożenie wypadkami, lecz tam, gdzie może wystawić najwięcej mandatów. Jednak według mnie ważniejsze jest zapobieganie wypadkom w strefach zagrożenia, m.in. poprzez kontrolę prędkości, a nie wlepianie mandatów np. na rzadko uczęszczanych drogach. Sam fakt wystawiania jak największej liczy mandatów nie ma bezpośredniego przełożenia na wzrost bezpieczeństwa na drogach. Tak więc przychylam się do postulatu NIK-u o odebranie straży miejskiej i gminnej prawa do kontroli prędkości oraz włączenia Inspekcji Transportu Drogowego do Policji, dzięki czemu będzie stworzony system kontrolowania bezpieczeństwa na drogach.

   Kolejny problem z fotoradarami to niekaranie obcokrajowców, którym fotoradar zrobi zdjęcie. Konieczna jest zmiana przepisów, aby i przyjezdni do naszego kraju nie byli na drogach bezkarni.

   W związku z powyższym zwracam się do Pani Minister z prośbą o odpowiedź na następujące pytania:

   1. Czy w naszym kraju zostaną wydane większe pieniądze na poprawę infrastruktury drogowej, a nie tylko na łatanie niektórych dziur w drogach?

   2. Czy zostaną zmienione przepisy, tak by za przekroczenie prędkości byli karani również obcokrajowcy?

   3. Czy zostanie odebrane prawo do kontrolowania prędkości straży miejskiej i gminnej?

   4. Czy Inspekcja Transportu Drogowego będzie włączona do Policji?

   Poseł Waldemar Andzel

   oraz grupa posłów

   Warszawa, dnia 7 listopada 2014 r.