Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Stan faktyczny: podczas pełnienia przeze mnie dyżurów poselskich zgłosił się pan w sprawie zgłoszenia zażalenia na działanie Sądu Rejonowego w Chrzanowie. Od dwóch lat toczy się sprawa. W dniu 30 kwietnia września 2012 r. w Sądzie Rejonowym w Chrzanowie złożono wniosek o ustanowienie przez sąd zarządcy przymusowego we wspólnocie mieszkaniowej w bloku na Osiedlu Chemików w Alwerni. Blok zamieszkuje 30 lokatorów, ale jest 26 właścicieli.

   Wnioskodawcy zwrócili się z wnioskiem o przyznanie im zarządcy przymusowego, gdyż uważają, że nieprzestrzegane są przepisy oraz występują zaniedbania ze strony zarządu oraz administratora. Lokatorzy zarzucają zarządowi m.in. niesporządzanie przejrzystych bilansów rocznych wg obowiązujących wzorów, tak zwanego planu gospodarczo finansowego, błędy w wyliczeniach czy też rozrzutność w wydawaniu środków finansowych bez racjonalnego uzasadnienia.

   Sąd rejonowy w czerwcu 2012 r. postanowił jednak zwrócić wniosek, jako powód podając uzupełnienie braków formalnych, uiszczenia opłaty formalnej od wniosku w kwocie 100 zł oraz podanie wszystkich uczestników postepowania wraz z danymi adresowymi, tj. wszystkich właścicieli lokali wchodzących w skład nieruchomości, złożenie odpisu wniosku w tylu egzemplarzach, ilu zostało podanych uczestników. Sąd stwierdził, że wnioskodawca uiścił żądaną kwotę, wskazał uczestników postepowania w liczbie 30 osób, dołączył odpisy wniosku w 26 egzemplarzach (tylu jest właścicieli lokalów). Wnioskodawca uważa, iż w zarządzeniu sądu rejonowego z 25 czerwca 2012 r. jest przekłamanie polegające na tym, że wnioskodawcy ˝wskazali uczestników postepowania w liczbie 30 osób˝. Nie ma takiego zapisu dokonanego przez wnioskodawców, jest natomiast wskazanie 26 właścicieli.

   Mając na uwadze powyższe, sąd zwrócił wniosek wobec nieprzedłożenia odpisów wniosku w liczbie odpowiadającej liczbie podanych uczestników w sprawie. 27 czerwca 2012 r. wnioskodawca złożył zażalenie do sądu rejonowego, w którym uzasadnił, że przedłożona liczba odpisów wniosku odpowiada liczbie uczestników postępowania w sprawie wg numerów ksiąg wieczystych - 25 zł + jeden odpis wniosku dla właściciela pięciu mieszkań, razem 26 odpisów wniosku (dla każdego uczestnika postepowania).

   Wnioskodawca złożył zażalenie do Sądu Okręgowego w Krakowie. Po zapoznaniu się ze sprawą o ustanowienie zarządcy przymusowego w dniu 24 września 2012 r. sąd postanowił oddalić zażalenie, gdyż uznał je za niezasadne. Jako powód oddalenia sąd okręgowy powołał się na zarządzenie sądu rejonowego z 25 czerwca 2012 r., w którym jakoby wnioskodawcy wskazali uczestników postepowania w liczbie 30 osób, natomiast wniosek przedłożyli jedynie w 26 odpisach.

   Sąd rejonowy postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2013 r. stwierdził swoją niewłaściwość rzeczowa i sprawę postanowił przekazać Sądowi Okręgowemu w Krakowie.

   W dniu 24 maja 2013 r. przekazano do Sądu Rejonowego w Chrzanowie żądane 30 szt. kserokopii, czyli 26 właścicieli oraz 5 lokatorów (jeden właściciel nie zamieszkuje w bloku, tylko wynajmuje pięć mieszkań lokatorom). 25 październiku 2013 r. sąd rejonowy zwrócił wnioskodawcom wniosek z załączonymi dokumentami, powołując się bezzasadnie na brak opłaty sądowej i niedotrzymanie terminu przekazania sądowi 30 szt. odpisów wniesionego wniosku, pomimo że zarówno opłata sądowa, jak i 30 szt. odpisów zostały sądowi doręczone w obowiązującym terminie. Jeżeli 10% właścicieli mających prawo i obowiązek uczestniczyć w zarządzie wspólnoty (art. 27 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali) występuje z uzasadnionym wnioskiem do sądu wykazującym szkody dokonywane we wspólnocie przez administratora i zarząd oraz z prośbą o ustanowienie zarządcy przymusowego, a sądy oddalają wniesione do nich wnioski, powołując się na nieprawdziwe zdarzenia, to obywatele mają prawo czuć się pokrzywdzeni. Sądy nie podjęły i odmawiają wszczęcia postępowania wg procedur ustalonych w ustawie.

   Pytania:

   1. Czy sąd ma prawo żądać 30 szt. odpisów wniesionego wniosku, mimo że właścicieli lokalów jest 26?

   2. Jak należy interpretować zapisy w art. 25-29 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, w której to właściciel lokalu, a nie lokator jest osobą, która ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną?

   3. Jakie środki prawne przysługują w takiej sytuacji wspólnocie, jeżeli sąd bezzasadnie, jak się wydaje, nie doprowadza do rozstrzygnięcia sprawy?

   Z wyrazami szacunku

   Poseł Tadeusz Arkit

   Warszawa, dnia 7 listopada 2014 r.