Szanowny Panie Ministrze! Kilka tygodni temu media obiegła informacja o organizowanych w naszym kraju galach MMA, podczas których na ringu stają naprzeciw siebie kilkuletnie dzieci. W mediach społecznościowych możemy obejrzeć filmy z walk, podczas których dochodzi do brutalnych pojedynków dzieci, które często nie mają ukończonego nawet 10. roku życia. Na filmach zaobserwować można również brak m.in. ochraniaczy na głowach walczących dzieci.

   Zgodnie z informacjami opublikowanymi w tygodniku ˝Newsweek˝ również Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej nie rekomenduje uprawiania przez dzieci i młodzież dyscypliny o tak brutalnej formule jak walki MMA, w której w ruch idą nie tylko pięści, ale i łokcie, kolana, golenie. Organizacji tego typu zawodów sprzeciwił się stanowczo pan Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, który złożył w tej sprawie doniesienie do prokuratury.

   Sport, zwłaszcza kierowany do dzieci, powinien rozwijać kulturę fizyczną młodych ludzi, ale przede wszystkim powinien być dla nich bezpieczny. W naszej ocenie brutalne walki MMA narażają dzieci na nieuzasadnione ryzyko trwałego uszczerbku na zdrowiu, ale również nie niosą ze sobą tak ważnych aspektów wychowawczych. W niektórych dyscyplinach sportów walki jej najmłodsi adepci do ukończenia określonego roku życia mogą trenować wyłącznie bezkontaktowo. Zwracamy się zatem do Pana Ministra z prośbą o odpowiedź na następujące pytania:

   1. Jakie jest stanowisko Ministra Sportu wobec przedstawionej powyżej problematyki?

   2. Czy Pan Minister rozważa wprowadzenie ścisłych ograniczeń w przypadku organizowania walk MMA dla dzieci? Na przykład ograniczenie wiekowe na poziomie 16. roku życia?

   3. Czy Pan Minister widzi potrzebę ścisłego uregulowania bądź nawet zakazania organizacji walk MMA dla dzieci?

   Z poważaniem

   Posłanki Agnieszka Hanajczyk i Ewa Drozd

   Warszawa, dnia 11 lipca 2014 r.