Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Rzeczpospolita Polska predestynuje do bycia krajem, z którego Siłami Zbrojnymi należy się liczyć. Niewątpliwie oznacza to, że należy szybko i jak najskuteczniej unowocześnić Siły Zbrojne oraz zachować w nich to, co obecnie przedstawia wartość bojową. Udało się już wiele osiągnąć, co budzi podziw wielu znających istotę rzeczy. Wskazać tu należy wejście na uzbrojenie polskich Sił Zbrojnych samolotów bojowych F-16 blok 52+, transportowych C-295 CASA oraz szerokiej gamy wyposażenia wojsk lądowych, tj. transportera Rosomak, nowoczesnych pojazdów transportu i wyposażenia żołnierza na polu walki. Te niewątpliwie znaczące kroki modernizacji polskiej armii budzą znaczący podziw. Niewątpliwie jednak należy zauważyć, iż takie przezbrojenie generuje koszty, które trudno znieść budżetowi państwa w okresie międzynarodowego kryzysu. Rodzi to konieczność wydatków rozłożonych w czasie, jak i potrzebę zakupu sprzętu rzeczywiście dobrego i przydatnego w działaniach militarnych realizowanych przez polskie wojsko. Polska nie jest krajem, który może się oprzeć jedynie na zakupie nowoczesnego uzbrojenia i na totalnej modernizacji Sił Zbrojnych. Zachodzi zatem pytanie, co z dotychczasowym stanem posiadania.

   Wiadomości dochodzące z terenu budzą niepokój. Wskazują one, iż rząd RP dąży do likwidacji bazy lotniczej Świdwin razem ze znajdującą się tam jednostką lotniczą. Wskazać należy, iż w bazie tej znajdują się, a raczej stacjonują samoloty Suchoj SU-22 w wersji bojowej S-54k i szkolno-bojowej S-52UM3K. Samoloty te zostały dużym nakładem sił i środków finansowych zmodernizowane i przystosowane do współczesnego pola walki. Oczywiście nie przedstawiają takiej wartości uderzeniowej jak wielozadaniowe F-16. Jednakże spełniają swoją rolę jako samoloty drugiej linii, gotowe na wykonanie uderzeń na cele naziemne. Aktualnie jako jedyne realizują zadania dla Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej oraz jako wsparcie dla Sił Powietrznych. Należy podkreślić, że wstępnie w latach poprzednich samoloty te zostały wyposażone w takie systemy jak: VOR/ILS, GPS, światła antykolizyjne, które zsynchronizowano z kompleksem celowniczo-nawigacyjnym zabudowanym na tym typie samolotów. Takie rozwiązanie daje pełny komfort pilotom latającym na tym typie samolotów oraz umożliwia realizację szkoleń nowej kadry pilotów na samolotach odrzutowych, naddźwiękowych. Wskazać należy, iż kadra pilotów samolotów SU-22 należy do grupy żołnierzy świetnie wyszkolonych. Wyszkolenie pilota do takiej klasy jest procesem niezmiernie kosztownym i długotrwałym. Wskazać należy, iż bardziej realnym jest już przeszkolenie tej kadry na nowy typ samolotu, oczywiście w przypadku jego zakupu (co obecnie nie jest realne).

   Zachodzi zatem konieczność uzyskania odpowiedzi na następujące pytania:

   Czy istotnie istnieją plany likwidacji jednostki lotniczej w Świdwinie?

   Czy zachodzi możliwość zakupu nowego sprzętu lotniczego w postaci samolotów wielozadaniowych?

   Jakie jest uzasadnienie likwidacji uzbrojenia w postaci samolotów SU-22, wstępnie zmodernizowanych, do których to samolotów posiadamy znaczne zapasy uzbrojenia lotniczego, sprzęt hangarowo-lotniskowy, aparaturę kontrolno-pomiarową, wyposażenie lotniskowe, pełną infrastrukturę, przeszkolony personel SIL oraz pełne zdolności obsługowe i remontowe wraz z zdolnościami do dalszego bezpiecznego przedłużania resursu technicznego samolotów?

   Na bazie krajowych i zagranicznych doświadczeń samolot ten może być używany jeszcze od kilku do kilkunastu lat przy niewielkich nakładach finansowych związanych z jego doposażeniem w nowoczesne systemy łączności (dotyczy zabudowy radiostacji UHF/VHF z krokiem 8,33 kHz np. produkcji polskiej z Unimoru). Polska posiada obecnie dużą ilość środków bojowych dedykowanych do tego typu samolotu. Niewiele z tego można wykorzystać przez inne typy samolotów. Jesteśmy w posiadaniu wyspecjalizowanego zaplecza remontowego do realizacji napraw, remontów oraz obsług okresowych przedmiotowych samolotów. Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 SA w Bydgoszczy są w stanie kontynuować serwisowanie SU-22 z realizacją przedłużenia resursu technicznego (wspólnie z ITWL), co znacznie obniża koszty eksploatacji tego samolotu i uniezależnia od rosyjskiego producenta. Należy podkreślić, że po uzyskaniu prawie 100% zdolności remontowej i obsługowej przez polski przemysł zakładów WPRP oraz personel SIL w eskadrach i bazie lotniczej w Świdwinie samolot SU-22 jako jedyny w Polsce został spolonizowany w obszarze jego eksploatacji. Dobrze rozwinięty system nadzorowania eksploatacji prowadzony m.in. przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych oraz WZL nr 2 SA gwarantuje dalszą bezpieczną oraz niedrogą kontynuację życia tego niezawodnego statku powietrznego.

   Jaki jest przewidywany los kadry pilotów, mechaników - ludzi o nietuzinkowym wykształceniu i nieprzeciętnym doświadczeniu?

   Jaki MON posiada plan zachowania tychże żołnierzy celem ewentualnego przeszkolenia ich na samoloty nowszej generacji, przy wykorzystaniu ich doświadczenia?

   Z logicznego punktu widzenia celowym byłoby przesunięcie terminu zakończenia docelowej eksploatacji samolotów SU-22 w j.w. Świdwin do czasu płynnego przejścia na nowy typ statku powietrznego (planowanego do zakupu i przeznaczonego do bazowania w Świdwinie). Takie rozwiązanie pozwoliłoby na utrzymanie kadry wojskowej oraz specjalistów cywilnych i płynne przejście (z wariantem szkolenia personelu) na nowy typ samolotu. Wiązałoby się to z przedłużeniem resursu technicznego S-ów powyżej 2015 r. (przy niedużych nakładach finansowych) i wydłużeniem eksploatacji o kolejne 2-3 lata, do momentu zatwierdzenia decyzji (uwarunkowanego finansami państwa oraz potrzebami MON-u) dotyczącej pozyskania nowego samolotu.

   Jest bezspornym, iż samolot jest stosunkowo tani w eksploatacji i, jak pokazują doświadczenia, łatwy i ˝przyjazny˝ do wykonywania różnych modernizacji w zależności od potrzeb Sił Powietrznych. Samolot ten nadaje się do wykorzystania jako samolot lotnictwa morskiego, wsparcia pola walki oraz do zabezpieczenia polskiego wybrzeża, wykorzystywany jest do szkolenia pilotów, którzy mogą przesiadać się na inne statki powietrzne, m.in. na F-16A.

   Likwidacja samolotów bez określenia następcy (co może być skrajnie drogie i niekorzystne dla budżetu państwa) spowoduje degradację miasta i regionu, odejście doświadczonej kadry wojskowej i w efekcie zmniejszenie możliwości obronnych państwa. Celowym byłoby płynne przejście w Świdwinie na nowy, zachodni typ samolotu. W aktualnej sytuacji (perspektywa kontynuacji eksploatacji SU-22 do końca 2015 r.) niemożliwe jest zastąpienie w okresie dwóch lat samolotów SU-22 nowym typem statku powietrznego (z przyczyn finansowych oraz proceduralnych wynikających z metodyki i procesu decyzyjnego zakupu nowego samolotu). W konsekwencji zdjęcie z eksploatacji samolotów SU-22 spowoduje bezpowrotne odejście kadry SIL (służby inżynieryjno-lotniczej) bez możliwości wykorzystania jej na innych lotniskach.

   Podsumowując moją interpelację, chciałbym zwrócić uwagę na naszych zachodnich partnerów, członków NATO. Zarówno Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielka Brytania oraz Francja i inne państwa nie pozwoliły sobie na taką rozrzutność jak nasze państwo i eksploatowały oraz nadal wykorzystują samoloty bojowe oraz transportowe (po znacznych modernizacjach lub drobnych doposażeniach) w swoich siłach zbrojnych. Zgodnie z tą zasadą uczmy się od krajów bardziej doświadczonych i nie marnujmy majątku narodowego oraz dotychczasowych osiągnięć polskiego przemysłu i instytucji naukowych.

   Z poważaniem

   Poseł Łukasz Krupa

   Warszawa, dnia 30 grudnia 2013 r.