Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowny Panie Premierze! W 2008 r. Pan Premier Donald Tusk jasno deklarował się jako przeciwnik naliczania opłaty abonamentowej za media publiczne. Stwierdził wówczas: ˝Abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi˝. Po tym stwierdzeniu wielu Polaków potraktowało niepłacenie abonamentu jako formę swego rodzaju nieposłuszeństwa obywatelskiego, usprawiedliwionego moralnie środka protestu przeciwko ˝archaicznemu haraczowi˝.

   Tymczasem w chwili obecnej wiele osób otrzymuje upomnienia ze strony Poczty Polskiej, zawierające naliczenia karnych odsetek za nieuiszczenie opłaty abonamentowej za media publiczne. Kwoty te stanowią znaczące obciążenie dla domowych budżetów. Chciałbym zaznaczyć, że skoro osoba piastująca tak wysoką funkcję publiczną jak Pan Premier publicznie wygłasza pogląd o niezasadności opłacania abonamentu, to informacja taka musi mieć odbicie w społeczeństwie w postaci utwierdzenia dużej rzeszy osób w kwestii braku konieczności uiszczania abonamentu.

   Jako obywatele otrzymaliśmy z ust Pana Premiera sprzeczne słowa, niekorespondujące z rzeczywistością.

   Wobec powyższego proszę o ustosunkowanie się do poniższych kwestii:

   1. Proszę o jednoznaczne stanowisko Pana Premiera w kwestii opłaty abonamentowej za media publiczne. Jak ostatecznie przedstawia się sytuacja istnienia lub nieistnienia prawnego obowiązku uiszczenia abonamentu telewizyjnego, skoro Pan Premier głosił pogląd, że nie trzeba go płacić?

   2. W jaki sposób Pan Premier odnosi się do kwestii powszechnych wezwań do opłat rzędu tysiąca złotych i wyżej z tytułu niepłacenia wspomnianego abonamentu w kontekście swoich kategorycznych, odpowiedzialnych, jak sądzę, i przekonujących twierdzeń co do braku sensu płacenia abonamentu i określenia go dosadnym mianem haraczu?

   Poseł Grzegorz Matusiak

   Warszawa, dnia 22 października 2013 r.