Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowny Panie Ministrze! Dotacje na częściowe spłaty kapitału kredytów bankowych udzielane są na zasadach określonych w programie priorytetowym. Program priorytetowy określa m.in. budżet programu, wysokość dotacji, terminy składania wniosków oraz szczegółowe kryteria wyboru przedsięwzięć, a także wskazuje koszty kwalifikowane przedsięwzięcia, jakie mogą być objęte kredytem.

   Kredyty z dotacją NFOŚiGW udzielane są przez banki na podstawie umów o współpracy. Dysponentem środków unijnych na ten cel jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. A jest to kwota niemała - 300 mln zł do wydania w najbliższych 3 latach. Z tych środków będzie refundowane 45% kredytu dla osób prywatnych lub wspólnot mieszkaniowych przeznaczonego na instalację kolektorów słonecznych do wytwarzania c.w.u. Jednak analizując szczegółowo procedury, można dojść do wniosku, że głównym beneficjentem będą banki, które udzielą ponad 650 mln zł kredytów, zyskując na tym ok. 100 mln zł.

   Skarb Państwa również uzyska przychód, gdyż dotacja jest opodatkowana PIT-em (18% lub 32%), czyli z 300 mln zł dotacji ok. 60 mln zł lub więcej beneficjenci zapłacą urzędom skarbowym. Dla inwestorów zakładających kolektory słoneczne z unijnych 300 mln zł pozostanie mniej niż połowa, tj. nie więcej niż 140 mln zł. Czyli pod hasłem 45% pomocy publicznej realna pomoc wyniesie od 15 do 20%, a w przypadku osób płacących 32% PIT pomoc skurczy się do ok. 10% poniesionych kosztów.

   W związku z powyższym zapytuję Pana Ministra: Czy Pan Minister przeanalizuje wyżej przytoczone fakty i czy ministerstwo podejmie odpowiednie działania mające na celu taką regulację, która sprawi, że faktycznymi beneficjentami programu będą osoby korzystające z kolektorów słonecznych, a nie banki i Skarb Państwa?

   Z poważaniem

   Poseł Artur Górczyński

   Warszawa, dnia 30 sierpnia 2013 r.