Szanowny Panie Premierze! Zgodnie z art. 402 ust. 6 Prawo ochrony środowiska wpływy z tytułu opłat i kar za składowanie i magazynowanie odpadów stanowią w 50% dochód budżetu gminy, a w 10% dochód budżetu powiatu, na których obszarze są składowane odpady. W zmienionej ustawie Prawo ochrony środowiska dodane zostało następujące zdanie: ˝W przypadku gdy gmina należy do związku międzygminnego, którego zadaniem statutowym jest gospodarka odpadami, wpływy należne gminie stanowią wyłączny dochód budżetu tego związku międzygminnego i są przeznaczone na jego cele statutowe˝. Powyższa zmiana obok rzeczywistych negatywnych skutków dla gmin, na których terenie znajdują się składowiska odpadów, niesie ze sobą fatalne skutki dla związków gminnych, których zadaniem statutowym jest gospodarka odpadami. Miejsca, w których wyznaczono w gminach składowanie odpadów, z punktu widzenia wizerunku stanowią dyskomfort poziomu życia mieszkańców. Do tej pory Prawo ochrony środowiska dawało gminom instrumenty finansowe, które mogły rekompensować negatywne skutki magazynowania odpadów i czynić środowisko, w którym są składowane, bardziej przyjaznym. Nowa ustawa (śmieciowa) pozbawia gminy, które należą do związku międzygminnego, tych środków, może to odnieść skutek, iż wiele gmin będzie występowało ze związków międzygminnych, nie chcąc pozbyć się wpływów, jakie dotychczas im przysługiwały.

   W związku z powyższym zapytuję:

   1. Czy resort ochrony środowiska przeanalizował i przewidział dalekosiężne skutki ustawy śmieciowej?

   2. Dlaczego nie przewidziano okresu przejściowego, by przygotować społeczeństwo psychologicznie do zmian?

   3. Czy resort policzył wzrost kosztów za wywóz śmieci dla rodziny wielodzietnej?

   4. Dlaczego niemal całkowicie pominięto edukację społeczeństwa w sprawach ustawy śmieciowej, wykorzystując do tego środki masowego przekazu?

   5. Dlaczego pomimo propozycji innych klubów poselskich zmusza się gminy do przetargów, w których to gminach działają sprawnie spółki komunalne powołane w celach wywozu śmieci i oczyszczania miast i wsi, a w razie przegranych przetargów będą rozliczać unijne zakupy sprzętu?

   6. Dlaczego nie skorzystano z dobrych praktyk niemieckich i holenderskich, bowiem obecna sytuacja może wprowadzić monopol?

   7. Dlaczego najpierw ustala się stawki odpłatności za wywóz, a nie rozstrzyga się w pierwszej kolejności przetargów?

   Z poważaniem

   Poseł Romuald Ajchler

   Międzychód, dnia 10 czerwca 2013 r.