Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowny Panie Ministrze! Do mojego biura poselskiego zwrócili się zatroskani mieszkańcy Rudy Śląskiej, których zaniepokoił zamieszczony w ˝Naszym Dzienniku˝ w dniu 8 marca 2012 r. artykuł Małgorzaty Goss zatytułowany ˝Z kont w ZUS wyparowało w ubiegłym roku ponad 8 mld zł środków, które powinny się znajdować w funduszu rentowym. Jak to możliwe?˝. Rudzianie, którzy się do mnie zwrócili, pytają, czy informacje zawarte we wspomnianym dzienniku są prawdziwe, gdyż jak w nim czytamy: ˝Z kont emerytalnych w ZUS wyparowało w ubiegłym roku ponad 8 mld zł. Znikły środki emerytalne należące do osób, które pobierały rentę i zmarły, nie dożywszy emerytury. Po śmierci uprawnionych zawartość należących do nich kont emerytalnych powinna zostać przeniesiona na fundusz rentowy, ale tego nie zrobiono. Według danych ZUS, do których udało się otrzeć˝Naszemu Dziennikowi', na kontach zmarłych rencistów znajdowało się w końcu 2010 r. aż 8,4 mld zł, po których dziś nie ma śladu. Miliardy znikły, rozpłynęły się w˝rządowej przestrzeni'˝.

   Dodać należy, iż jeżeli wspomniany artykuł mówi prawdę, to możemy się obawiać o los kolejnych miliardów odłożonych na emerytury przez osoby, które aktualnie pozostają na rentach. Jak wynika z informacji przekazanych przez panią Małgorzatę Goss, oszczędności tych osób zapisane są na ich kontach emerytalnych i na razie spoczywają w ZUS jako środki niewykorzystywane. Warto również podkreślić, iż pod koniec 2010 r. kwota ta sięgała, według danych ZUS, 9,3 mld zł.

   Jak pisze ˝Nasz Dziennik˝: ˝podczas debaty nad podniesieniem składki rentowej rząd szermował argumentem, że w funduszu rentowym widnieje deficyt na kwotę 17 mld zł. Tymczasem przytoczone przez nas dane wskazują, że ów deficyt rząd w dużej mierze sam sobie wykreował. O ile nieuwzględnienie w funduszu rentowym środków żyjących rencistów może mieć pewne uzasadnienie (bo część z nich doczeka się emerytury), o tyle˝zapomnienia˝o kwocie 8,4 mld zł należącej do osób nieżyjących i nieprzekazania jej na fundusz rentowy niczym nie da się wytłumaczyć˝.

   Szanowny Panie Ministrze! Ze względu na powyższe zwracam się do Pana z zapytaniami:

   1. Jak Pan wytłumaczy zaistniałą sytuację?

   2. Czy potwierdza Pan, iż 8 mld zł środków z kont w ZUS, które powinny się znajdować w funduszu rentowym, zostało zagospodarowane niezgodnie z przeznaczeniem? Jeżeli tak, to co się stało z tymi pieniędzmi?

   3. Co dzieje się ze składkami osób, które nie dożyły swojej emerytury?

   Poseł Grzegorz Tobiszowski

   Ruda Śląska, dnia 17 kwietnia 2013 r.