Szanowny Panie Ministrze! Rektor Akademii Obrony Narodowej gen. Bogusław Pacek ogłosił, że podległa mu uczelnia planuje wymianę kadry profesorskiej z Rosją. Argumentując te działania, nazwał je ˝otwarciem na świat˝. Zgodnie z tą ideą rosyjscy wykładowcy wojskowi będą prezentować polskim studentom swoje doktryny.

   Wśród przeważającej części rosyjskich ekspertów wojskowych dominuje geopolityczny pogląd, w świetle którego dawne republiki radzieckie, a także Polska i inne kraje tzw. demokracji ludowej należą do rosyjskiej strefy wpływów. Rosyjskie działania z ostatnich lat pokazują dobitnie, że doktryna ta jest realizowana na szczeblach politycznym i gospodarczym (m.in. kwestia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej, przeciwdziałanie powstaniu tarczy antyrakietowej, uzależnienie Polski od rosyjskiego gazu). W obowiązującej rosyjskiej doktrynie Sojusz Północnoatlantycki jest jedynym wymienionym z nazwy zagrożeniem dla Federacji Rosyjskiej. Szczególnie groźna dla bezpieczeństwa naszego kraju jest infiltracja przez rosyjski wywiad struktur obronnych państwa.

   Dopuszczenie rosyjskich wykładowców do Akademii Obrony Narodowej, w ramach której znajdują się m.in. ściśle tajne wojskowe dokumenty, stwarza jawne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Nie od dziś wiadomo, że rosyjski wywiad bardzo często wykorzystuje służby dyplomatyczne i swoje zagraniczne placówki do infiltracji obcych państw. Nie można wykluczyć, że także wymiana kadry profesorskiej w tak kluczowych miejscach, jakimi są uczelnie wojskowe, również zostanie w podobny sposób wykorzystana.

   W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania:

   Czy ministerstwo po dostrzeżeniu zagrożeń zamierza odwołać akcję wymiany kadry profesorskiej z Rosją?

   Czy rektor Akademii Obrony Narodowej w ramach ˝otwarcia na świat˝ przewiduje również wymianę ekspertów z takimi krajami, jak: Libia, Chiny, Kuba i Korea Północna?

   Z poważaniem

   Poseł Stanisław Pięta

   Bielsko-Biała, dnia 4 kwietnia 2013 r.