Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Stan faktyczny: Stawki opłat sądowych przy wnoszeniu sprawy do sądu w wielu przypadkach są za wysokie. Konieczność wniesienia wysokiej opłaty bardzo często odstrasza potencjalnych pozywających, którzy nie mając odpowiednich środków finansowych, rezygnują z podjęcia czynności procesowych. Przykładowo w sprawach o prawa majątkowe pobierana jest opłata wynosząca 5% wartości przedmiotu sporu (nie więcej niż 100 tys. zł). Z kolei w zamówieniach publicznych może być to nawet 5 mln zł. Powoduje to w wielu przypadkach, zwłaszcza ludzi niezamożnych, odstąpienie od procesu pomimo tego, że sprawa, w jakiej chcą wystąpić, często okazuje się jednoznaczna w rozstrzyganiu na ich korzyść. Istnieje system zwalniania z kosztów sądowych, jednak często dotyczy on tylko ludzi najuboższych. Tych średnio zamożnych zwalnianie z kosztów sądowych w większości nie dotyczy, a wizja wnoszenia np. kilkudziesięciotysięcznej opłaty sądowej jest dla nich odstraszająca, często jest to wręcz niemożliwe.

   Stawki opłat sądowych zostały ustalone przez ustawodawcę w celu ograniczenia bezzasadnych pozwów. Spełnia to swoją funkcję, ale są także przypadki, kiedy przeciętnie uposażony obywatel nie jest w stanie wnieść sądowej opłaty dla rozstrzygnięcia swojej sprawy. Dochodzi przez to do przypadków, kiedy z braku środków finansowych obywatel musi zrezygnować z walki o swoje racje i interesy.

   Pytania:

   1. Czy wnoszone opłaty sądowe są zawsze adekwatne do kosztów ponoszonych w celu przeprowadzenia postępowań sądowych?

   2. Czy Ministerstwo Sprawiedliwości w najbliższym czasie bierze pod uwagę możliwość zmniejszenia maksymalnych opłat sądowych m.in. w sprawach majątkowych?

   Z wyrazami szacunku

   Poseł Tadeusz Arkit

   Warszawa, dnia 19 stycznia 2012 r.