Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowny Panie Ministrze! W związku z pełnieniem mandatu poselskiego wyborcy zwrócili się do mnie z prośbą o podjęcie problematyki ograniczeń w dostępie do środków stomijnych.

   W Polsce ok. 40 tys. osób wymaga zaopatrzenia w sprzęt stomijny. W ostatnim czasie pacjenci narzekają na ograniczenia w zakresie refundacji środków do stomii. Zdecydowaną większość środków do pielęgnacji stomii pacjenci muszą kupować z własnej kieszeni. Jest to zmiana na gorsze. Środowiska pacjentów od dawna postulują odejście od limitów ilościowych na rzecz kwoty miesięcznej na zaopatrzenie pacjenta. Jest to szczególnie ważne w przypadku zaopatrzenia cyklicznego. Pozwoliłoby to chorym decydować, czy chcą korzystać z produktów tanich, czy też otrzymać mniej, za to droższych, a resztę dokupić.

   W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania:

   1. Jakie są efekty tegorocznych spotkań przedstawicieli ministerstwa z zainteresowanymi środowiskami, m.in. z Polskim Towarzystwem Stomijnym POL-ILKO oraz konsultantem krajowym w dziedzinie pielęgniarstwa przewlekle chorych i niepełnosprawnych, podczas których omawiano problemy, z jakimi borykają się na co dzień osoby ze stomią, oraz podstawowe kwestie związane z refundacją worków stomijnych?

   2. Dlaczego w Polsce normy ilościowe przedmiotów stomijnych, które zapewniają chorym higienę i w miarę normalne życie, są znacząco niższe niż w innych krajach europejskich?

   3. Dlaczego z dofinansowania wyeliminowano praktycznie środki do pielęgnacji stomii (aerozol do usuwania przylepca, spray ochronny, saszetki żelujące itp.)?

   4. Jakie różnice w zaopatrzeniu stomijnym występują w poszczególnych oddziałach NFZ?

   Ze słowami szacunku

   Poseł Leszek Miller

   Warszawa, dnia 21 listopada 2012 r.